Forum o Simsonach

Kozi93

Witem, jestem tutaj nowy wiec prosze o wyrozumiałość.

Mam taki problem.
Kupiłem simsona 50 garażowanego, jego poprzedni właściciel nie umiał sobie poradzić z tym problemem i najwidoczniej ja też nie ;/
Kupiłem do niego nowiutką świece, ustawiłem zapłon według poradnika.
Odpalił mi raz na popych po czym zgasł, więcej już nie odpalił. Na korbie nawet nie zaskakuje.
Przesiedziałem juz kilka dziesiąt godzin nad nim i sprawdziłem wszytko.
Dla pewności sam już mu paliwo podawałem ale nadal nic.
Podejrzewam że iskra sie gubi, co mam robić?

ooryginall

Wykręć świecę i sprawdź czy iskry nie gubi. Może być tak że ma przebicie przez co nie chce odpalić lub ma uszkodzoną którąś z cewek tzn. zapłonową lub WN. Jeśli iskrzą ci platynki ( przerywacz) to polecałbym wymienić bo to też może być przyczyna, albo może też być uszkodzony kondensator.

badyllek1993

Wg. poradnika, czyli jaki masz kąt wyprzedzenia zapłonu? Przyczyną może być też zła przerwa na przerywaczu (powinna być 0.4mm).

Kozi93

iskre mam i to mnie martwi bo pewnie nie dociera, co zrobić z przebiciem?

to są parametry
h tt p : // img520. imageshack. us/ img520/2083/parametryve6 . png
Sorka za spacje ale jest blokada

ooryginall

Czego się tyczą te parametry? Co zrobić z przebiciem- znaleźć jego źródło i zlikwidować. Taka mała porada: weź sprawdź czy nie masz przetartego jakiegoś przewodu w iskrowniku i czy przy przy próbie odpalania z kopniaka, od strony magneta nie widać niczego iskrzącego. Ja ostatnio właśnie miałem przetarty kabel od cewki zapłonowej i iskrzyło jak nie wiem co i przez to simek wyprawiał mi numery przy odpalaniu :look

Kozi93

Te paramety to do zapłonu przerwe mam na na 0,4
Ok jutro go na spokojnie obejrze od bebechów i sie z orjętuje co nie grane.
Jak by co jutro sie odezwe.

Kozi93

Szłem w całkiem inną strone. Problem był z pływakiem. Silnik nie dostawał dostatecznie dużo bęzyny. Po kilku minutach odpalił bez problemu.
Dzięki wszystkiem za pomoc Happy

Paluch

Zamykam