Forum o Simsonach

sider

Witam
Wyskoczyl mi simmering na wale od strony sprzegla (silnik 51).

Docisnelem go z powrotem ale nie wiem jak gleboko, wcisnelem go tak ze jest wcisniety o ok. 1cm, a nie rowno z zewnetrzna powierzchnia/krawedzia walu, czy to dobre mocowanie ? Pozatym czy jak teraz sie dostal olej do cylindra nad tlok ze skrzyni to musze go jakos usunac zeby zapalil ?

ps. slyszalem ze trzeba simmering ten dociskac rownomiernie np jakas pusta rurka pod wymiar zeby rowno wszedl, a ja docisnelem srubokretem plaskim, tak ze nierowno wchodzil, ale w koncu wszedl tylko pytanie czy jest teraz z kazdej str. tyle samo wcisniety zeby oleju nie zasysalo..

Pustack

Nawet jak do skrzyni korbowej dostał się olej to mogą występować problemy z odpaleniem, potem może trochę dymić ale to wszystko.
Co do uszczelniacza to powinieneś go równomiernie wbijać, jeśli z jednej strony jest bardziej wbity niż z drugiej to może przepuszczać.

Ksander56

ja tez mam taki problem wymieniłem simmering i wcisnałem go równo miernie gdzieś ok. 0,5cm i nie wiem czy za mocno czy moze tak zostać prosze o szybka odp .

Andikss51

Uszczelniacz ma być wciśnięty równo i koniec tematu.

Jachu

Najlepiej weź przyłóż coś takiego (nasadę na grzechotkę, najlepiej taką jak w linku - rozmiar chyba 21 albo 19) [link widoczny dla zalogowanych] Jak już przyłożysz do uszczelniacza to nasadę to popukaj w nią np.: młotkiem (byle z wyczuciem! nie na siłe, powoli). Powinno być ok.