Forum o Simsonach

jarek676

mój sąsiad mechanik zobaczył że nie ma ciśnienia, ma słabą iskrę, poruszał magnetem i powiedział że łożysko na wale jest do niczego , a jak się przekręci zębatką tą przy silniku to ma luzy Sad (1)

simek jedzie te 50 pewnie , niby ma moc , gaźnik sam sobie popsułem przez głupotę ,

jak przechyle mocno simka (prawie położę) na stronę z magnetem to leje się olej spod kartera Sad (1)

to już koniec tego silnika?

warto sprzedać simka za 1000 ? dałem 1350 Sad (1)

w czasie jazdy w silniku nic nie stuka

a kolega znów mówi że silnik jest dobry Happy

to komu tu wierzyć

tych mechaników się na roiło

miałbym to gdzieś gdybym miał robotę, ale jak silnik padnie no to problem z funduszami na remont:(

piszcie co o tym myślicie Happy

najlepsze było że sąsiad powiedział że zachodnia świeca za 12 zł do niego nie pasuje:)

pojechał po polską nową świece:)

heh na nowej w ogóle iskry nie było

mój simek jest wybredny

Pustack

Jeśli ma moc w miarę to wymień łożyska na wale, w silniku, uszczelki, uszczelniacze i śmigaj Wink (1)

Nie musisz sprzedawać od razu. Taki mały remont nie wyniesie cię więcej niż 200zł.

jarek676

a mogę nim na razie jeździć?

bo na tym cylindrze to i tak mi za bardzo nie zależy

z mocą jest tak że jest wolny, te 50 wyciągnie

ale podobno to wina cylindra

i zębatka jakby miała luzy

jak by była kasa to bym całego wyremontował, z tuningiem:D małym

ale mam tylko na razie 100 zł Wide grin

tym remontu nie zrobię Wide grin

mam zamiar w wakacje zarobić, ale czy miesiąc jeszcze pochodzi ?

schwalbe96

Powinien pochodzić Happy

ale gwarancji ci nikt nie da Happy

Pustack

Jeździj tak w miarę oszczędnie, nie katuj i sprawdzaj poziom oleju w silniku skoro ci ubywa.