Forum o Simsonach

Wyderka16

Siemanko. Od niedawna zaczęło mi się coś psuć w Simsonie S51. Gdy go kupiłem, było wszystko dobrze, odpalał na kopa. Teraz jak postoi cały dzień, nie chce odpalać z kopa, a gdy odpalę na popych to nie może wkręcić się na obroty i dziwnie strzela z tłumika. Chwilę pochodzi na max przekręconej manetce, to w końcu chodzi dobrze, przejadę się 10km, to dziwnie nim szarpie i traci moc, nie ma siły jechać. Ostatnio spalił mi 2.5 litra na 40km Pomóżcie mi, i jeżeli możecie napiszcie co jest tego przyczyną. Słyszałem dużo, rozwalony kondensator, rozregulowany zapłon, zepsuta/spalona cewka. Nie wiem już sam za co mam się brać...

Przeniosłem z "Techniczne". Syzyf

Pustack

Jaki masz zapłon - mechaniczny czy elektroniczny? Stawiam na mechaniczny.
To czy masz rozregulowany czy nie to żaden problem bo możesz to szybko sprawdzić.
Musisz zmierzyć czy przerywacz otwiera się 1.5-1.8 mm przed GMP.
Zakładając że gaźnik jest na 100% dobrze wyregulowany to kondensator owszem może być, możesz go wymienić ale jeszcze napisz jaka jest iskra.
Cewka zepsuta/spalona też może być ale bardziej może mieć przebicie niż spalona bo wtedy w ogóle by nie palił.
Jeżeli masz miernik to możesz zmierzyć jej opór (rezystancję)

Wyderka16

Hmmmmm. Zapłon mam z iskrownikiem, nie wiem czy w elektronicznym też występuje iskrownik, ale chyba mam mechaniczny. Dziś chciałem spróbować wyregulować zapłon ale za nic nie mogę zdjąć magneta. Da się je zdjąć bez ściągacza?
A co do gaźnika, to mam najgorszy jaki może być, kolega powiedział, że nie da się go wyregulować, można jedynie podnieść na iglicy...

warszawa_24

Iskrownik to ianczej zapłon Happy

Nie mylisz z impulsatorem?

A gaźnik to widzę masz 16N3-?

Pustack

Iskrownik występuje w elektronicznym jak i w mechanicznym.
Masz taki: [link widoczny dla zalogowanych]
Czy taki : [link widoczny dla zalogowanych]?
Do ściągnięcia koła magnesowego trzeba mieć ściągacz.
Każdy gaźnik da się wyregulować, jeden łatwiej inny trudniej Wink (1)

Wyderka16

Gaźnik mam chyba taki co napisał warszawa.
A iskrownik mam chyba ten z pierwszego zdjęcia... I wiecie co to może się psuć?

Pustack

Jaka jest iskra?

Wyderka16

Hmmm. A jak sprawdzić iskrę? (Dzięki Pustack, że mi pomagasz ;P)

Wyderka16

Sory 'Pustack', że ja taki nieogarnięty i tak o wszystko wypytuje, ale nie znam się jeszcze :P

Pustack

Spoko, od tego jest forum Happy

Wykręcasz świecę, ten koniec świecy który jest w fajce dajesz normalnie do fajki tak jak ma być, a drugi koniec dotykasz do masy czyli silnika, ramy. Najlepiej do żeberek cylindra, głowicy. Gdy masz to tak ustawione kopiesz w kopniak i w miejscu zaznaczonym na rysunku powinna przeskoczyć iskra:[link widoczny dla zalogowanych]
Iskra powinna być mocna i niebieska.

Wyderka16

Oki, jutro jak będę w garażu to sprawdzę iskrę Happy

A jak nie będzie mocna i niebieska to co się dzieje? ;p

Wyderka16

A więc tak, byłem w garażu sprawdzić tą iskrę. Zrobiłem tak jak mówiłeś, i co się okazało. Iskra jest drobniutka, pomarańczowa, taka jak w zapalniczkach. Któregoś dnia próbowałem coś grzebać przy magnecie (zdejmować), i trochę chyba mi się udało, bo praktycznie w ogóle nie ma oporu na kopniak. Może brak tego oporu, działa negatywnie na iskrę, a jeżeli nie to mógłbyś napisać co muszę wymienić?

arnold_5

Ścieło ci klin na wale

Pustack

Tak trochę poza tematem to nie pisz swojego posta bezpośrednio pod swoim bo tego zabrania regulamin i możesz dostać ostrzeżenie. Jeżeli chcesz coś dodać użyj opcji ZMIEŃ.
A wracając do problemu to skoro iskra jest taka jak piszesz to całkiem możliwe że siadł kondensator. Mówisz że nie ma oporu przy kopaniu w kopniaka... Tego oporu nie ma jeśli masz wkręconą świecę czy wykręconą? Bo jeżeli wykręconą to nic dziwnego bo wtedy cała kompresja ucieka przez otwór świecy.
Albo jeżeli przy wkręconej świecy nie ma oporu to sprawdź czy nie ucięło Ci klina.
To na co przykręcone jest magneto to jest wał korbowy. Magento jest na nim zamocowane za pomocą śruby którą zapewne widzisz oraz jest osadzone na klinie którego część siedzi w wale część w rowku to magnecie. Żeby ściągnąć magneto musisz odkręcić tą śrubę i specjalnym ściągaczem zdjąć magneto
[link widoczny dla zalogowanych] Tym dużym gwintem wkręcasz w koło magnesowe a śrubką kręcisz wywierając nacisk na wał co powoduje odskoczenie magneta.
Jeżeli masz już zdjęte to na iskrowniku ( to na czym trzymają się cewki) odnajdź to co zaznaczyłem na czerwono: [link widoczny dla zalogowanych]

To jest kondensator. Wymontuj go i jeśli masz pod ręką to daj inny. Jeżeli nie masz to kup, na pewno się przyda, jest niedrogi.
Jeżeli to nie pomoże to się pomyśli Wide grin

Wyderka16

Pustack

Po pierwsze to nie wiem co bym bez Ciebie zrobił Wink (1)

Widzę, że sporo się znasz ;D
Wracając do tematu ;P Oporu nie było wtedy gdy sprawdzałem iskrę. Czyli świecę miałem wykręconą.
Tego ściągacza nie mam niestety Sad (1)

Kupiłbym na allegro ale martwi mnie czas przesyłki Sad (1)

(Myślę nad sposobem zdjęcia bez ściągacza, ale podobno jest ryzyko pokrzywienia/uszkodzenia wału).
Tak mi się wydaję, że to kondensator. Dzwoniłem do kolegi, opisałem mu problem (dużo pali, przy dłuższym postoju nie odpala z kopa, muszę na popych i przy tym strzela z tłumika). Powiedział, że prawdopodobnie zepsuta cewka lub kondensator.
Aaaaaa i dzięki za radę z tym postem co napisałem 1 pod drugim Wink (1)

Po prostu nie wiedziałem, że zabrania tego regulamin Happy