| 
			
				|  | Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
 
 |  
 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| ausdauer Simson Fan
 
  
 
 Dołączył: 15 Mar 2009
 Posty: 784
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Kujawsko-pomorskie Rywałd
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 19:39, 22 Lut 2011    Temat postu: rozbieranie tłumika |  |  
				| 
 |  
				| witam, chciałbym się was zapytać, jak rozebrać standardowy tłumik od simsona s51. zdjąłem tę końcówkę z tyłu bo bardzo kopcił (odziwo bez niej dymka nie puści), wiem, że zalega tam masa oleju bo jest ona (ta końcówka) zbyt ciężka jak na takie cienkie blaszki. Wlałem acetonu i chciałem wypłukać, ale nic nie wypływa  . Nie widać żadnych śrubek, więc trzeba na chama, problem z której strony i jakim sposobem to ustrojstwo otworzyć. |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  |  |  |  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Syzyf Śpiący na Forum
 
  
 
 Dołączył: 12 Paź 2007
 Posty: 3767
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 20:23, 22 Lut 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| W końcówce jest wewnątrz tylko wkład składający się z 2 kółek z dospawanymi rurkami i wkłada się to do środka bez żadnego mocowania. Włóż w otwór wylotowy jakiś dłuższy pręt i delikatnie postukaj - powinno wyjść.
 Tylko nie wal na chama, bo ten wkład może popękać i będzie wyglądał tak, jak u mnie
  : [link widoczny dla zalogowanych]
 
 Sama końcówka wygląda od środka tak:
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 Ostatnio zmieniony przez Syzyf dnia Wto 20:31, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Murarz KIEROWNIK
 
  
 
 Dołączył: 29 Lip 2009
 Posty: 1466
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Podkarpacie
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 20:23, 22 Lut 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Pewnie chodzi ci o przytłumiacz o ile dobrze zrozumiałem. Nie jest on niczym przykręcany. Musisz go po prostu wyciągnąć. U mnie też nie chciał wyjść, ale używając swojego sprytu wyciągnąłem go. |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| ausdauer Simson Fan
 
  
 
 Dołączył: 15 Mar 2009
 Posty: 784
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Kujawsko-pomorskie Rywałd
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 20:35, 22 Lut 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| ok o to chodziło, dzieki za odp. za 20 minut odpowiem czy coś dało. wyczyściłem, było trochę syfu, ale nic nie dało. jutro spróbuję z czymś innym 
 Ostatnio zmieniony przez ausdauer dnia Wto 21:19, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| banek392 Nowicjusz
 
  
 
 Dołączył: 05 Lut 2011
 Posty: 79
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: LTM
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 15:15, 01 Mar 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| jak chcesz wyczyścić tłumik z oleju to po wykręceniu tłumika  przygotuj sobie troszke benzyny i grubszą szmate  wlej troszke benzyny do rury  i dpal najlepiej trzymając szerszym do góry  - trzymaj w szmacie bo sie grzeje  i uwaga bo strzela koledze kiedyś aż z rąk wyskoczył i sie zagioł jak upadł 
 jest to tylko propozycja  w razie niepowodzenia - oparzenia  nie odpowiadam za powstałe skutki
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Syzyf Śpiący na Forum
 
  
 
 Dołączył: 12 Paź 2007
 Posty: 3767
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 18:18, 01 Mar 2011    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Odradzam trzymanie tłumika w rękach podczas wypalania, bo raz że trwa to 15-30 minut a dwa, że temperatura blachy jest spora i można się poparzyć. Najlepiej oprzeć go o coś ukośnie, wlać trochę benzyny/rozpuszczalnika, podpalić i spierdzielać.
 Na trzy
   |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		|  |  
  
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
 |