Forum o Simsonach

~PROMIL-SIMSON~

Mam taki problem, a mianowicie simek gdy jest zimny odpala normalnie i chodzi na wolnych obrotach gdy zaś się zagrzeje nie daje się odpalić ani z kopa ani z po pychu, znika to gdy zmniejszę przerwę na świecy z nominalnej 0,4mm (sprawdzane pod szczelinomierz) do tak małej ze wejdzie tam może włos. Dodam że jest po wymianie platyn i kondensatora, ale opisywany problem był tez przed ich wymiana i nadal pozostał.

Nie chce pisać drugiego tematu wiec napisze tu, moje magneto nie daje się ściągnąć ściągacz taki normalny zerwał gwint, a samoróbka z lewarka i łańcuchów (ruch z desperacji)nie pomógł a mianowicie łańcuch pękł, a więc czy możliwe jest że klin w jakiś sposób się zaciął ,czy może co innego jest przyczyną.Wiem że pojawią się pytania jak wymieniłem tamte podzespoły bez zdejmowania magneta a wiec zdjąłem sam talerz z magnesami poprzez odcięcie nitów a następnie otwory nagwintowałem i wkręciłem śruby wszystko jest w takiej samej pozycji i tak samo...