Forum o Simsonach

master6111

Witam. Mimo szczegółowego przeczytania sposobu regulacji biegów nie mogę ich za cholerę wyregulować...Próbowałem już wiele razy i zawsze wyskakuję mi 1 a czasem 1 i 2 razem. Nie wiem czemu ale nie mogę ustawić trzpienia nastawczego tak aby dotykał wałka zdawczego(nawet jeśli dam na max w lewo lub prawo nakrętką od reg). Nie wiem co to może być,męczę się już tak kilka dni,POMOCY!!;p
P.S. Nie odsyłajcie mnie do "Regulacja skrzyni biegów" bo znam to już na pamię

pawel332

moze ci spadł seger z wałka na ,którym jest ta tuleja [link widoczny dla zalogowanych]

master6111

Na pewno nie,wczoraj jeszcze odkręcałem pokrywę sprzęgła. Jakieś pomysły?

szymonsr50

Ja ci powiem tak wszędzie pisze że ma być 46,6 a jak kiedyś powiedział Pan Syzyf to nie zawsze musi być ten wymiar ja tak miałem po remoncie niedokręciłem sruby pod gaźnikiem i mi sie poprzestawiało i zostala jedynka no to zrobiłem narzędzie, wziąłem głebokościomierz i jazda ale za cholere nie mogło mi wyjść 46,6 i kombinowałem aż przeczytałem post P.Syzyfa i utawiłem 46,03 bodajże i biegi wchodzą i nie ma pomiędzy nimi luzu jest git tylko pamiętaj jak chcesz sprawdzić czy biegi wchodzą to zakręć tą nakrętke i zawsze reguluj na jedynce a sprawdaj chociażby kręcąc kołem bo nie zawsze rowki na trybach od biegów ustawią się idealnie względem kulek.
Pozdrwiam Szymon

Proszę nie używać słowa "pan" - na Forum zwracamy się do siebie "na ty" bez względu na wiek starych pryków Wink (1)

.
Syzyf