Forum o Simsonach

pazio777 · Wysłany: Czw 10:48, 05 Mar 2015 Temat postu: Pocharatane kartery

Witam! Musiało minąć sporo czasu zanim stałem się dość świadomym właścicielem Wide grin

więc po tym jak znowu odechciało mu się ruszać postanowiłem wziąć go na dokładne oględziny i jestem po prostu podirytowany.. poprzedni właściciel odwalił nieziemską fuszerę orzerabiając na 70 na takim stopniu, że nie przewiduję dużej żywotności tych karterów. Silnik chyba rozpoławiany dłutem, a średnica na cylek robiona bóg wie czym. Wszystko nierówne, podrapane, a sam otwór wysunięty za bardzo do przodu na tyle że tłok nieziemsko trze o tył cylindera. Dodatkowo splanowanie cylindra z karterami jest do dupy i w miejscu jednego płuka tworzy się szczelina dość pokaźna.

Przystąpiłem więc do próby przywrócenia karterów do jako takiego stanu i w związku z tym stawiam sobie kilka pytań, które kieruję do was.

1. Wiem, że luz na wale i wałku zdawczym można regulować podkładkami odpowiednich grubości... Ale jak ma się sprawa z wałkiem sprzęgła? Czy jak zrównam powieżchnie karterów to nie okaże się, że skręcone kartery nie stykają się ze sobą a opierają się na wałku sprzęgła?

2. Czy mogę minimalnie poszerzyć otwór z tyłu żeby tłok tak nie tarł?

3. Jeżeli splanowałbym cylinder z karterem to nie okaże się, że tłok uderza o głowicę? Jeżeli tak to czy mogę zetrzeć górę tłoka nie osłabiając go tak bardzo?

4. Jak i czym dobrze splanować cylinder z karterami? I czy starczy "mięsa" na to? Jak skończę kartery to zrobię zdjęcie jak wygląda ta szczelina.

Z góry dzięki Happy

Jarasek · Wysłany: Czw 11:35, 05 Mar 2015 Temat postu:

Pomierz sobie dokładnie wszystkie płaszczyzny przed planowanie i potem dasz grubsze uszczelki, "luz" na wałku sprzęgłowym sam się ustawia na małym łożysku , do planowania powierzchni to musisz znaleźć kogoś z parkiem maszynowym tokarka frezarka i odpowiednio wytłumaczyć gdzie i co ma zrobić a przy planowaniu karterów od cylindra ma być kąt prosty względem płaszczyzny a osia wału . Jak kartery mają tylko punktowe wybrzuszenia to można by to ręcznie wyrównać , gorzej jak są wżery głębokie. Według mnie to zapłacisz za robotę tyle co za nowe kartery .

pazio777 · Wysłany: Czw 13:39, 05 Mar 2015 Temat postu:

Dzięki za odpowiedź! Znaczy.. generalnie trochę może przesadziłem z powierzchnią karterów.. po prostu są miejsca w których widać, że było mocno dłubane, ale generalnie na razie wystarczające efekty wydaje mi się że daje szyba z papierem.
Planuję nowe kartery już najlepiej trochę większe, ale to trochę dalej w przyszłości. Troszkę biedny studencik ze mnie Wink (1)

Znaczy sam kąt umiejscowienia tulei z cylindrem nie może być na tyle dramatyczny, bo silnik był sprawny, jak go składałem to też jako tako go złożyłem i śmigał ładnych parę kilometrów, ale gubił tą kompresję. Zastanawiam się więc czy nie można ich jakoś splanować pastą albo też szybą i papierem?

Jarasek · Wysłany: Czw 17:53, 05 Mar 2015 Temat postu:

Napisz dokładnie które powierzchnie chcesz równać ?
Szlifowanie na szybie zostaw se na sam koniec , najpierw wytuszuj powierzchnie i zobaczysz gdzie są górki i gdzie nie dolegają , potem te górki wyskrob delikatnie ( skrobakiem) i sprawdzasz znowu na tusz , powtarzasz tą operacje aż do uzyskania wytuszowanej całej powierzchni . Jeżeli uszkodzenia są punktowe to reszta płaszczyzny jest oryginalna i szkoda jej ruszać jak jest ok .

pazio777 · Wysłany: Pią 9:27, 06 Mar 2015 Temat postu:

Ok jakoś powierzchnie karterów zrównałem, tak mi się przynajmniej wydaje :P ale sprawdzę je jeszcze tuszem tak jak mówisz Happy

A tak btw. Czy istnieje jakiś schemat instalacji od SR'ki, ale z wykorzystaniem tyrystora?