Forum o Simsonach

tasik

witam wszystkich a mianowicie mam taki problem z simsonem s51 inst.6v zapłon platyny , simsonek normalnie palił od 1 go chodził na wolnych obrotach po zgaszeni po upływie 30 minut chciałem odpalić z kopa a ty nić

, na pycha jakoś udało się przejechałem z 50 km bez żadnego problemu po przyjechaniu do domu chodził na wolnych obrotach zgasiłem i sprubowałem odpalić jeszcze raz zapalił i zgasł po odkręcam świece sucha ewidentny brak paliwa spalanie na świecy idealne iskra jest na , po zmianie świec na inom coś tam załapał i zgasł i tak samo na inych 3 ch świecach . praktycznie problem jest taki że nie chce palić na kopa a szczegulnie jak jest zimny ? dodam że gaźnik był myty i przedmuchany kompresorem ustawiony i normalnie chodził na wolnych i palił od 1 go . ??????

Benzine

Kolego masz coś z zapłonem Wink (1)

Miałem identyczna sytuacje. Po ustawieniu zapłony było wszystko ok i palił od 1-2 kopa Happy

Simson RM

To kondesator

mareksim

morze być przestawiony zapłon

papko1314

Kondensator nie, bo by przerywał. Ustaw zapłon poczynając od platynek, na sam początek nie ruszaj statora, bo możesz niepotrzebnie rozregulować, dopiero jak platynki nic nie dadzą to się za to bierz Wink (1)

Simson RM

Ale napisał że jak się nagrzeje to nie chce odpalić, więc to może i wina kondka. Ale może faktycznie sprawdź przerwę na przerywaczu.