Forum o Simsonach

sider

Glupia sprawa, rozkrecajac gaznik zatkalem kanal wlotowy w cylindrze skrawkiem papierowej chusteczki, moze 6x4cm , aby nie dostaly sie tam jakies zanieczyszczenia.Pozniej o tym zapomnialem i kopnelem pare razy chcac sprawdzic czy jest iskra.Iskra byla ale chusteczki juz nie..zassalo ja do srodka.Sadze ze jest gdzies miedzy walem korbowym, bo gdy drugi raz kopnelem napotkalem opor, pozniej juz poszlo normalnie.

Co teraz zrobic, czy zostawienie jej tam nie zaszkodzi( jes to material z recznika papierowego) jakie moga byc skutki uboczne, czy w trasie moze stac sie cos zlego i czy da sie pokopac tak zeby ja przedmuhac nad tlok i pozniej tylko pokrywe odkrecic i wyjac ? :fun

Prosze o pomoc.. Confused

TERY

raczej nic się nie stanie jak byś silnik jakoś do góry nogami przewrócił to może podczas kopania by wysżło

marcias

Nie takie rzeczy simson w swojej karierze przemielił :P

Teraz i tak już nic nie zrobisz.

TERY

badyllek1993

Przepal go elegancko, resztki chustki pójdą w wydech Happy

sider

Przepalilem go pare razy ale gasnie bez trzymania ssania. Wkreca sie na bardzo wysokie obroty, przygasa jak daje mu gaz tak jakby wogole mieszanki nie dostawal ( buu), pozniej przelaczam na ssanie - wysokie obroty, po chwili wkreca sie na normalne obroty a na koncu znow jakby nie dostawal paliwa i gasnie.
Sadze ze chustka sie zwinela i zalega w kanale dolotowym przezto sie dusi

Odkrece cylinder i sprobuje ja wygrzebac jakos..
ps. ile mm klucz potrzeba do odkrecenia wydehu ? hamster_abandoned:

suszny

Młotek i śrubokręt Happy

lukien

Do odkręcenia wydechu jest specjalny klucz, w warunkach domowych używasz hydraulicznego Wink (1)

TERY

w warunkach domowych używasz ręki albo śrubokręt i młotka .

Romek

TERY

roman mówiłem tak delikatnie a nie walic po całym kolanku.

sider

Wszystko ladnie sie odkrecilo bez problemu, dzieki wszystkim za wskazowki.
Jednak nie znalazlem nic w srodku cylindra, wszystkie kanaly sa drozne..
Gdzie dalej mam szukac przyczyny( sytuacja i objawy jak w pierwszym poscie).Juz nie jestem pewien czy to wina tej chustki, moze sie rozpuscila juz..
Czy moglaby sie przedostac do kolanka i dalej do wydechu i tam sprawiac problemy ??
Nic innego mi do glowy nie przychodzi confused

ps. czy z takimi objawami jak wyzej jest mozliwe ze to wina gaznika, bo zastanawiam sie czy mozna pomylic dysze przy skrecaniu i czy tak nie zrobilem np.. :fun

Prezes333

Proponuję zrobić rundkę bez wydechu, tzn. przy odkręconym.
Upewnisz się czy czasem nic w nim nie siedzi i masz jedną rzecz z głowy do sprawdzenia.

wision

sider

Tak tez sie stalo..dysze od od wolnych obrotow, glowna byla zamieniona z dysza od ssania i normalnie caly czas byl na ssaniu i dlatego gasl a jak przelonczylem na ssanie to chodzil jak normalnie tylko na bardzo wysokich, z kolei to bylo uwarunkowane dokrecona na maxa linka od gazu z regulacja(wczesniej ja zdemontowalem i skrecilem na maxa).Moim zdaniem dysze te powinny sie roznic gwintem zeby ich niemylic bo bardzo latwo to zrobic jak oznaczenia sa zatarte
Temat do zamkniecia Happy