Forum o Simsonach

Benzine

Siema. Dzisiaj się baaardzo zdenerwowałem, bo gdy wracałem ze szkoły na simie to odkręcał mi sie wiecznie przerywacz. Tak mnie to irytowało, że pchałem go przez 10km... Na dodatek uszczelkę spod cylindra wydmuchało -.-
Gdy ściągnąłem pokrywe, żeby go przykręcić (ten przerywacz), to magneto było tak gorące, że nie szło dotkąć. Po przejechaniu jakichś 7km...
Cholernie gorące i zastanawiam się, czy przez to mógł się trochę stopić przerywacz, że tylko taką bardzo małą przerwę da sie ustawić. Ledwo co ją widać, ale simek chodzi jako tako. Większej się nie da...
Czy na śrubie od przerywacz powinna być jakaś podkładka sprężynująca, czy jakaś specjalna śruba to powinna być?

stasiu007

Noo powinna byc podkladka sprezynujaca, ja mam i mam z tym spokoj.

Benzine

Mam tą podkładkę. ALe stwierdziłem, że to nie jego wina. Wydmuchało mi uszczelkę spod cyla Wide grin

Można zamknąć temat Wink (1)

mikixo

stasiu007

Moze jednak srwierdzil ze zla praca silnika byla spowodowana nie platynami lecz uszczelka pod glowica. Inteligencja niektorych osob na forum mnie przeraza, najpierw pomyslcie co moglo sie stac, a pozniej zakladajcie tamaty.
Benzine Ty to masz problemy z tym swoim simsonem, ja co pol roku zrobie przeglad, raz na dwa lata lozyska pierscienie, ewentualnie tlok, i to wszystko. Wiadomo ze czasami cos wypadnie, ale to z wysluzenia. Maszyna ma juz swoje lata.