Forum o Simsonach

warszawa_24

Witam.
W wakację planuję trasę 170 Km w jedną stronę + bagaż. Martwi mnie tylko puchnięcie tłoka i uszkodzenie.

Więc jakby zamontować czujnik temperatury?

Chodzi mi o to, czy jest stała temperatura w której tłok puchnie? Zawsze zrobiłbym przerwę, żeby w trasie go nie zatrzeć a taki czujnik by mnie i motor uratował.

Co sądzicie?

Cegła

To z jednej strony bedzie inna zadrugiej jeszcze inna wiec to troche takie nie precyzyjne ;p

Antonio

Polecam pierwsza lepsza ksiazke o metalach i ich stopach. Konkretnie dzial rozszerzalnosci cieplnej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Banalnie latwy w montazu termometr w zakresie temperatur odpowiadajacemu silnikowi cieplnemu. Majac to na desce, kolo licznika, nie przegrzejesz umyslnie motoru. Sa tez takie z alarmem (pipczacym), ale akurat nie moglem znalezc. Ja mam cos podobnego, ale analogowy wyswietlacz, kreskowy z obrotowa tarcza. Sonde trzeba ladnie wpasowac miedzy cylinder a glowice(np na kleju, plytkach lub pascie termoprzewodzacej), oraz zapobiec chlodzeniu sondy z zewnatrz (silikon, klej zaroodporny)

Temperatura pracy silnika powinna wynosic ok 90*C, dopuszczalne jest 100-110*C podczas wysilku silnika (jazda z obciazeniem, pod gorke, itp)

warszawa_24

Dzięki Antonio.

Jak mam podłączyć dokładnie ten czujnik od Uaza?

[link widoczny dla zalogowanych]

Oraz jaki wybrać czujnik - z 2 czy 1 kablem?