Forum o Simsonach

olekklaczkowski123

Witam.
Problem wygląda tak że składałem ostatnio silnik kumplowi wszystko cacy do czasu aż założyliśmy pokrywę od sprzęgła i chciałem wrzucić bieg. Bieg wskoczył ale nóżka pozostała w dolnym położeniu to samo dzieje się w przypadku wrzucania biegów wyższych. Czytałem gdzieś na forum że może to być efekt zbyt mocno dokręconej pokrywy sprzęgła, więc ją poluźniłem i co prawda nóżka zaczęła odbijać ale tylko z dolnej pozycji, poza tym jaki ma to sens jeśli będzie mi olej ciekł?
Co zrobić?
Podkreślę że zmieniałem simmering w pokrywie (został on nasmarowany ale nic to nie dało)
Proszę o pomoc.

Simson RM

Jest to wina albo wałka startera, blachy sprężyny automatu, lub źle założonej sprężyny od automatu zmiany biegów.

-Wałek startera nie wchodzi całkowicie w wyżłobienie w karterze
-Blacha sprężyny automatu, jest albo pogięta, lub za słabo dokręcona
-sprężyna (te widełki) automatu nie weszła całkowicie w wyżej opisana blachę

Miałem już kilka takich przypadków i winą były zazwyczaj te trzy ww. podpunkty.

zwierzolak

A próbowałeś delikatnie poluzować mocowanie dźwigni zmiany biegów. Raz mi się zdarzyło że zbyt mocno dokręciłem i efekt był taki że automat zbytnio ściskał oring na wałku kopniaka przez co zachodziło do zakleszczenia ww elementów.