Forum o Simsonach

witold1995

siemka
mam simsona SR50 z 1989r
od dłuższego czasu jeżdże nim i nagle zaczęło sie coś piepszyć
zaczą sam wchodzić na obroty i nie szło mu tych obrotów ustawić

Na początku myślałem że iglica w gaźniku jest krzywa i nie domyka się w środku ale to nie pomogło nawet po wymianie igły. teraz zaczął mi pluć olejem z rury wydechowej to wymieniłem usczelniacz na wale od strony kosza sprzęgłowego. to nie pomogło. olej wali z rury dalej tylko troszke mniej. na dodatek szczela z rury

...... nie wiem o co w nim chodzi. chciałbym to jak najszybciej naprawić bo jeżdże na stund

. przedtem jeszcze przed tym jak się zepsuł nie wchodził mi na pełne obroty (chyba go dławiło, ale nie jestem pewny). ten problem mam nadal.

prosze o pomoc i z góry dziękij wszystim za rade

grzesiek_simsons51

Popraw nazwę tematu.

witold1995

dostanę jakąs radę??

mikixo

Jak strzela ci w tłumik to na pewno jest to zapłon. Zobacz to czy pomoże,jak nie to pisz.

witold1995

ok zobacze
no a czarny gęsty olej z rury???
w środe wymieniałem uszczelniacz na wale od strony lewej i dalej leje ale troszeczke mniej

Gruby1155

Kup na drugi raz lepszy olej i porównaj czy będzie dalej olej ciekł z kolanka czy z tłumika Wink (1)

MrKrzysiek95

Do mieszanki lejesz pewnie ten olej z wyższej półki... mixol?
Dymi na biało, gęstym dymem?

witold1995

do simsona leje oryginalny olej z ify