Forum o Simsonach

JacoS51

Witam !
Mam malutki problem, ponieważ kratery mają wejście na szpilki 6mm, cylinder 8mm a głowica 6mm. Mam szpilki 6mm, i teraz pytanie.
Co mam zrobić, żeby wszystko trzymało się jak należy ? Czy może być tak, jak opisałem - 6,8,6 ?
Pozdrawiam.

PS: Nie wiedzialem dokladnie gdzie wstawic temat, mam nadzieje ze trafilem.

PS2: Zeby napisać w jednym miejscu..
Czy aby czasami na końcówce od linki przedniego hamulca nie powinien być taki bębenek w miarę duży, okrągły ?

marcias

Cylinder jest "osadzony" za pomocą wystającej części tulei i tak generalnie cylinder oraz głowica mają otwory 7mm.

Tak, powinna być taka baryłka na końcówce linki.

Syzyf

Jeszcze odnośnie linki: zależy, o który koniec pytasz.
Przy dźwigni jest na lince spory walec (ok. 8mm średnicy), który wchodzi w otwór dźwigni.
Na dole przy bębnie jest tylko takie zgrubienie/kulka o średnicy ok. 4 mm, które wchodzi w uchwyt linki.

JacoS51

No to się ciesze jeśli chodzi o cylek.
A co do linki to sprawa wygląda tak -
z obydwu stron mam takie coś >
[link widoczny dla zalogowanych]
No i jak wszystko wpakowałem to mi złamało rączke jak nacisnąłem :P

Syzyf

W ofercie AGMOT-u to jest linka do Enduro.
Moja jest taka:

Janaszioom

tą linkę co pokazałeś JacoS51 to ona jest od ssania jak się nie mylę, a jaką rączkę ci urwało, a ten bębenek musi być aby linka się miała za co zahaczyć

JacoS51

No bo w miejscu na bębenek próbowałem bez bębenka wsadzic, no i ze bylo wszystko naprężone, to przy nacisnieciu strzelilo, i tak sie rozlupalo, ze teraz nie ma okręgu na bębenek tylko jest takie rozwalone :P Kupilem linke do enduro, bo taką potrzebowalem, ale nie widzę powodu, dla ktorego nie bylo by bębenka w endurowskiej

Syzyf

W niektórych linkach ten bębenek ma szczelinę i można go zdjąć. Być może był ale się odczepił i poszedł w świat Wink (1)

JacoS51

A mozna jakoś dokupić to oddzielnie czy coś ?
Bo powiem tak, kupilem druga taka linke, gdzie indziej i też była bez bębenka..

Syzyf

Szczerze mówiąc nie wiem.
Ale ten bębenek jest elementem, który się niemal nie zużywa, więc nawet gdybyś musiał kupić jeszcze jedną linkę z bębenkiem (najlepiej zdejmowanym), to te linki bez też będziesz mógł kiedyś użyć. Zazwyczaj przecierają się druty albo urywa końcówka. Więc przy wymianie przekładasz bębenek do tej bez i jest OK.
Jeśli bębenek będzie bez przecięcia, to przy wymianie można je zrobić piłką do metalu.

JacoS51

Ok. Wszystkim wielkie dzięki za pomoc Wink (1)

Pozdrawiam !