Forum o Simsonach

xatuanx

Witam panowie dzisiaj odkręciłem lewy dekiel i zauważyłem że jak założę sam wkład sprzęgła na ten wałek na który przychodzi i zacznę nim kręcić to strasznie huczy . Huk jest porównywalny do tego jak jest wyrobione łożysko ale nie jestem pewnie czy o to chodzi ? Czy może to być coś w skrzyni ? Przez to nie mogę odpowiednio ustawić sprzęgła bo albo mi ciągnie albo się ślizga Sad (1)

(

xatuanx

Już nikt nie podejmnie się jakże trudnego zadania ?

Nie pisze się postów pod poprzednim postem w tym samym dniu. Syzyf

bartek-96

ja tak miałem za sprzęgłem albo ciągnęło albo nie wysprzęglało.
przy okazji rozbiórki silnika powymieniałem łożyska- miały straszne luzy, tak że cały kosz mogłem bujac na boki.
po wymianie łożysk sprzęgło ustawiłem bez problemu i chodzi leciutko Happy

pozdr

xatuanx

A no właśnie też mi się tak wydaje że chodzi to właśnie to łożysko jest winne . Ale w styczniu mechanik robił mi silnik i powiedział tylko że łożyska na wale kwalifikują się do wymiany , no to kupiłem koyo teflonowe i pięknie ładnie , a jak popatrzyłem na to łożysko wałka to masakra : ( Szkoda tylko że trzeba silnik drzeć Sad (1)

najt

nie trzeba, wystarczy sprytny ściągacz i wyciągniesz łożysko patrząc od lewej strony..

xatuanx

Mógłbyś przybliżyć mi swoją wizje ? Happy

najt

Hmm chociaż rozmyśliłem się, nie takie to proste mając wałek w tym łożysku

totalnie o tym zapomniałem. W takim razie trzeba kroić..

xatuanx