Forum o Simsonach

Wilczek

Hejka wszystkim forumowiczom. Tematów już pewnie było takich sporo ale mam z moim simkiem pare problemów więc:
Kupiłem go wczoraj, bez problemu przejechałem ok 30 km do domu, po jakiejś godzinie pojechałem na małą przejażdżkę, przejechałem 500 m i simsonek zaczął schodzić z obrotów aż zgasł, po 10 min zapalił przejechałem ok. 200 m i znowu zgasł. W domu zobaczyłem że zalewa cały czas świece (gość od którego kupiłem mowił że nie potrafi wyregulować gaźnika *jest on nowy* i cały czas jest na ssaniu) no, ale dobra z tym sobie poradziłem. Znowu nie chciał palić, okazało się że nie ma iskry, ustawiłem przerwe na przerywaczu, ładnie pali praktycznie za pierwszym, drugim razem ale nie może wkręcić się na obroty, gdy am mu tylko troche więcej gazu zaczyna strzelać z rury no i d*pa. Wszystko jest ładnie uszczelnione także napewno nie lewe powietrze, a i jeszcze cały zapłon jest nowy. Nie wiem co to moze być, wcześniej bez problemu przejechałem tyle km, ateraz szczyt jego możliwości to 200-300 m xd Co o tym sądzicie ?

Pustack

Możliwe że trochę opóźniłeś zapłon i przez to strzela w wydech.
Spróbuj zmienić świecę na inną i na niej też ustaw przerwę 0,4mm.
Jeżeli masz drugi kondensator to spróbuj go założyć.

Wilczek

Próbowałem na innej świecy ale nie ustawiałęm na niej przerwy. Jutro zmienie i dam znać Wink (1)

marcintroc01

Kolego ustaw na nowo wyprzedzenie zapłonu bo nie wiadomo jaka była wcześniej przerwa. Ustaw 1.8 mm przed gmp a przerwę 0.4 mm.

Wilczek

To jeszcze tylko mi powiedzcie taką rzecz, jak jest iskrownik to mam taką jakby obudowe na nim, w niej dwie dziury i przez nie widac iskrownik i to wszystko, jak to zdjąc ? (pewnie jest taki temat ale nawet nie wiem jak to wyszukac bo nie wiem jak to sie nazywa

marcintroc01

Kolego możesz zrobić zdjęcie bo nie bardzo rozumiem.

Pustack

To nie jest obudowa tylko koło magnesowe.
Ono się obraza razem z zamontowanymi na nim magnesami powodując indukcje prądu w cewkach( zapłonowej, świetlnej, ładowania)
Na środku jest przykręcone śrubą, do wału. Odkręć tą śrubkę, potem ściągaczem musisz zdjąć do koło. Zobaczysz iskrownik w pełnej okazałości Wink (1)

Wilczek

[link widoczny dla zalogowanych]
Prosze bardzo, chodzi o to czarne

MrKrzysiek95

To czarne to jest tak jak napisał Pustack koło magnesowe/zamachowe
które obracając się powoduje indukcje prądu na cewki (Pustack wyżej wymienił na jakie Happy

Ciekawy jestem jak ustawiłeś tą przerwę na przerywaczy bez ściągania "tej obudowy" (koło magnesowe/ zamachowe)?
Żeby odkręcić... przytrzymujesz ręką nakładasz klucz i odkręcasz, albo śrubokręt między koło magnesowe a karter i odkręcasz nakrętkę, potem wkręcasz w koło magnesowe ściągacz i już dalej sobie pewnie poradzisz^^

Wilczek

Ok ok dzięki chłopaki jutro się pomęcze Wink (1)

Wilczek

No więc za simka wziął się mechanik, ustawił zapłon, okazało się że przerywacz nie mial dobrego mocowania, srubka miala wyrobiony gwint. Rozkręcił gaźnik okazało się że była nie dokręcona (chyba) dysza tam w środku, męczył się pół dnia ale simsonek zaczął normalnie jeździć, odstawiłem go po jakiejś godzince chciałem się przejechać i nadal go muli, o wiele mniej ale nie moge dać gazu do końca i mam pytanie czy może to być spowodowane świecą?

mikixo

No świecą to wątpię ,ale zobacz to tylko chwilka . Może jest jeszcze coś nie wyregulowane myślę o gaźniku i go muli.

Pustack

Świece może mieć na to wpływ lecz bardziej może chodzić o przerwę na niej. Ustaw 0.4mm.

pawel332

jak go muli to albo regulacja albo czyszczenie gaźnika pomoże.
tak poza tematem
masz jakąś małą zębatkę albo mi się wydaję.

Wilczek

No niestety nic jeszcze nie robiłem w nim ponieważ urwała mi się linka od sprzęgłąi mam kolejny problem jak założyc nową ;p Jest na forum jakis temacik jak wyregulowac gaźnik bo widze tylko dwie srubki.