Forum o Simsonach

marcel34

Witam mam Problem z moim simkiem mianowicie mój tata ostatnio przestawił mi zapłon do przodu i pojechałem się przejechać wróciłem to go zgasiłem i od tamtej pory ciężko go zapalić trzeba kopać i kopać i po pewny czasie zapali a jak zgaśnie to trudno go zapalić.I jak będzie się tak kopać to strzela z tumnika .Proszę o szybką odpowiedź!!!!! pozdro!!!

pawel-er

Wyglada na to ze najwiecej zamiesznia zrobil Twoj tato. Jezeli strzela Ci z tlumiak to zaplon jest zbyt pozny. Przy przestawionym zaplonie takze bedziesz mal problemy z odpaleniem. Takze cofnij ten zaplon do momentu az przestanie strzelac Ci w tlumik a najlepiej zrob to tak jak w przyklejonym temacie w tym dziale. Pwoinno byc wtedy ok
Pozdrawiam!!

marcel34

a jakby ustawił zapłon oryginalnie!!!!!!!!!!

Kira

Nie ma czegoś jak ustawienie zapłonu oryginalnie.Poczytaj o tym na forum,nikomu się nie chce każdemu podawac tego na tacy skoro są od tego specjalne działy.

marcel34

Chodził mi o to że ustawić go według punktu !!!!!!!!!!!!!!!! Szybka odp.

Romek

Słuchaj gościu, ledwie tu wparowałeś i od razu robisz buredel. Na co ci tyle tych wykrzykników?
Według punktu? To oznacz sobie jakiś punkt na zapłonie i do niego ustaw jak tak bardzo chcesz, tylko że jak go obierzesz byle jak to g.. ci to da.
Kolega Kira Ci napisał co masz zrobić.

A jeszcze jeden post w takim stylu, to polecą ostrzeżenia.

marcel34

ale ja mam kreskę na iskrowniku i żeby ustawić ja według znaku i wtedy kręcić ??

dam92

... przestaw iskrownik troszkę w lewo skręć i zobacz... poczytaj na forum bo burdel robisz jak Romek napisał...

marcel34

Sprawa rozwiązana była uszkodzona głowica i schrzaniała kompresja .Close

Zamykam. Syzyf