Forum o Simsonach

Marcin21

Mam problem jechałem sobie simkiem normalnie jak zawsze aż tu nagle buuuuu i przestał chodzić jak kopie to tylko łapie i gaśnie z popychu prawie wcale z tłumika wali dym...Jak mnie kolega swoim pociągnął to czasami trochę chodził a trochę nie ale zawsze bardzo kopcił...Dodam tylko że mam go na dotarciu i w CPN-ie wlałem najpierw olej ok. setke i dopiero po jakimś czasie wlałem benzyne...kranik oczywiście zakręciłem wymieszałem i przejechałem tak około 20-30 km...Czy to może być wina zimeringa są nowe...

Michal91a

po pierwsze zmień swiece po drugie wyczyść gażnik jak go palisz na ssaniu to odpali chociazby z pychu i jakbyś chciał jechac na ssaniu to bedzie coś z tego czy tak samo

hamus

sprawdz jeszcze simering od lewej strony

Romek

Jak dobrze założyłeś simmeringi to nie powinny być złe. Sprawdź czy świeca jest mokra bo wygląda mi to tak jakby sie zalewał. Jeśli jest to daj mu trochę mniej paliwa, przygnij blaszkę od pływaka.

Marcin21

Dziś rano odpaliłem go ale była dziwna sprawa bo bez odkręcania paliwa na 1/4 kopa zapalił a zwykle trzeba kilka razy kopnąć...I chodzi normalnie...Co to mogło być???Czy to się będzie powtarzać?