Forum o Simsonach

witek480

Witam Panowie. Mam problem taki jak w tytule,. Mam simka 60/4/3 na dotarciu (zrobione około 20km), gaźnik amal 19. Simek zapala na raz, wkręca się pięknie, chodzi na wolnych lecz po chwili gaśnie i cała świeca jest mokra. Na początku myślałem że to wina mieszanki bo zrobiłem, 1:30, potem zacząłem robić 1:50 i dalej to samo, olej jest na 100% dobry bo na 60/2 było dobrze. Zapłon to platynki, wał s51 MZA z wypełniaczami. Założone nowe łożyska na cały silnik, simer od strony sprzęgła też dobry.
Proszę o szybką pomoc

matekk91 · Wysłany: Śro 17:46, 26 Mar 2014 Temat postu:

Zalewa go, za duża dysza, albo iglica za wysoko podniesiona.

witek480 · Wysłany: Śro 17:52, 26 Mar 2014 Temat postu:

Dysza to 80, taka była jak kupiłem cyl z gaźnikiem na JM, iglica opuszczona na maxa w dół, powietrzem kręciłem na wszystkie możliwe strony...

matekk91 · Wysłany: Śro 18:05, 26 Mar 2014 Temat postu:

Jak masz możliwość to sprawdź mniejsze dysze.

Altair · Wysłany: Śro 21:40, 26 Mar 2014 Temat postu:

Tak jak pisze matekk91. Może też mieć za wysoki stan paliwa w gaźniku.

witek480 · Wysłany: Śro 23:45, 26 Mar 2014 Temat postu:

Dysze założyłem 70 od BVF-a, bez problemu się wkręciła ale gdy dodam na niej gazu od razu do oporu to nie wyrabia i przez chwile jest buuu i dopiero się wkręca, ale i tak problem nie ustąpił. Jak myślicie, może to być źle wykonanego portingu cylindra lub wina fabryczna gaźnika ?

stasiu007 · Wysłany: Sob 15:00, 29 Mar 2014 Temat postu:

Nie sądze, zwieksz teraz dawkę na iglicy.