Forum o Simsonach

prometeusz

witam wszystkich:)
mam problem ze swoim simsonkiem sr 50
otóż jak go kupiłem to strasznie mulił, więc wymieniłem gaźnik 16n3-2, niestety wiele to nie dało więc wymieniłem magneto, było krzywe, przerywacz, kondensator i cewkę zapłonową w iskrowniku, iskra jest teraz taka, że "konia by zabiła" ale niewiele to pomogło
póżniej zaczął strzelać, regulowałem zapłon ale nic nie pomogło, palił wtedy od kopa ale mulił i jak się rozgrzał to zaczynał strzelać i gasł
wymieniłem tłok, pierścienie i cylinder i teraz zaczęły się jaja, zapalić od kopa nie chce, jak go zapchnę to zapali ale chodzi tylko na wysokich obrotach, nieraz sam złapie pełne obroty, przez to leżałem na podwórku,
na obroty lepiej wchodzi na ssaniu, strzela w gaźnik, troszeczkę zapłon może jest za wczesny ale minimalnie, przerwa na przerywaczu 0,3mm na świecy 0,4mm, świece wkładałem różne, mam i nową, cewka butelkowa jest chyba ok, w razie czego mam drugą od gazeli, też posiadam taki motor

gażnik czyściłem , zbiornik i kranik też, dysze w gażniku 75, 32 i chyba 1.5 czy coś takiego, iglicę próbowałem na środku, poziom paliwa jest na 28mm, tzn pływak od krawędzi gdzie przychodzi uszczelka
co może z nim być? pomóżcie bo mi już pomysłów brakuje
zmieniłem również wszystkie zimmeringi i łożyska
i nikt mi nic nie doradzi?

Odzio1997

Miałem to samo.
Gdy wkładasz simeringi to musisz go bardzo mocno wepchnąc aż dojdzie do końca i zostanie jeszcze dużo miejsca to w te miejsce włóż drugi simering. Czyli muszą wejśc 2 simeringi w jedno miejsce. Zrób tak z dwóch stron, od sprzęgła i skrzyni. To na 100% te simeringi. mi nie chciał odpalac tylko z popychu i sam dodawał na maxa gazu, a teraz ręką odpalam po zmianie tych simeringów.

A jeszcze jedno. Ja miałem tak że gdy go odpaliłem to tylko były maksymalne obroty i nic więcej, ani średnich ani małych tylko duże

prometeusz

już naprawiłem

winą były zimmeringi,jeden przysłał mi inny wymiar, a nie sprawdziłem a drugi wadliwy