Forum o Simsonach

waskiganja

Więc tak s-51 cylinder zwykły gaźnik bing17 miałem tak od pączątku tego roku jak go tylko wypchłem ze stodoły że jak zimny silnik to dostwał takich obrotów ze silnik z ramy chcialo wyrwac ustawialem tą srubka w gażniku zawsze obroty na mniejsze ale gdy silnik sie cieplejszy zrobil to poprostu wolne obroty gineły i znów kręcilem ta srubka aby wolne obroty były dobre ale np. gdy troche postał i oziębł gdy go odpalilem na takim ustawinu srubki to znów silnik chcialo wyrwać z ramy znalazlem problem jeżdzilem na pół otwartym ssaniu więc zakrecilem tą linke do samego końca tak że w ogóle nie jeździ na saniu problem niby znikł ale czasami taki objaw sie ujawni co to może być?? Nie mam już możliwości wyregulowania linki od sannia tak aby była bardziej luźna a jak ktoś widział gaźnik od binga17 tam jest taka masywna sprężynka od rozłączania ssania więc nie ma mowy że sanie gdzieś sie mogło zaciąć. Dodam że odpalam go bez sania i pali za pierwszym, max za drugim

w moim simku ssanie do odpalania jest poprostu zbędny

Romek

1. Zły dział, przenoszę.
2. Naucz się wstawiać przecinki.
3. Popraw błędy ortograficzne w tytule tematu.