Forum o Simsonach

kudys123

witam was koledzy.
mam problem z simkiem a mianowicie jezdzilem simkiem jakis tydzien temu i zaczalmi przerywac , myslalem ze to wina swiecy albo zaplon sie przestawil. wiec wymienilem swiece oraz ustawilem zaplon i nadal lipa. teraz nawet nie chce odpalic . zaplon ustawiony iskra jest paliwo dochodzi bo jak kopie dluzszy czas to swiece zalewa. gaznik przeczyscilem caly. dodam ze cewka butelkowa takze wymieniona

możliwe ze mogl sie wal przestawic??

schwalbe96

wał przestawić ? wał może mieć luzy Happy

nie spotkałem się z pojęciem by się przestawił jeszcze Happy

a sprawdzałeś simeringi ? może olej dostał się i do środka i nie chce odpalić..

1 masz iskrę wgl ?
2 próbowałeś na "pycha" odpalić ?

kudys123

no tak. kolega takze mial wal z 50 i wsadzil do seta 80 i nie wytrzymal przestawil sie.

pisze przeciez ze jest iskra.
simeringi sa na swoim miejscu wgl ich nie wypchalo

Styropian

To masz 80cc i wał od 50cc?

Benzine

Może klin na wale ci poszedł od strony magneta?

kudys123

naucz sie czytac pisze ze kolega tak zrobil a nie ja.

na klina patrzylem jest caly
jakby klina scielo to by iskry nie bylo.

Syzyf

Pustack

Syzyf

Chodzi o to, żeby nie wystąpił niekontrolowany przeskok iskry pomiędzy przewodem wysokiego napięcia a np. kablem doprowadzającym napięcie z modułu do cewki butelkowej. Wiadomo, że tak wysokie napięcie jest zabójcze dla elementów półprzewodnikowych.
Miałem okazję to zaobserwować u siebie (zapłon bateryjny-elektroniczny): przy nadmiernym zwiększeniu odstępu między końcem kabla WN a cylindrem nastąpiły przeskoki iskry spod gumowego kapturka osłaniającego łączenie cewki butelkowej z kablem WN. Na szczęście iskra (o długości ponad 20mm!) przeskoczyła do kabla masowego i nic się modułowi nie stało.