Forum o Simsonach

piszczu15

Witam.
Jeden problem ze światłami rozwiązałem. No ale nadal pozostaje drugi.
Otóż gdy zapale Simsona i włączę światła na wolnych obrotach nic się nie dzieje. Gdy próbuję go wkręcić na wysokie obroty przerywa on w pewnym momencie robi te swoje "buuu", spada z obrotów ale za chwilę znowu się wkręci i tak cały czas. Czyli chodzi o to że na światłach nie utrzymuje wysokich obrotów. Problem ten występuje tylko gdy stoję, gdy jadę nic się nie dzieje.

PS.
Simson S51, zapłon platynki, 3 cewki ładowania, z regulatora napięcia osobne wyjście na światła, 2 kondensatory.

Syzyf

Rozumiem, że zapłon masz bateryjny: cewka butelkowa podłączona do plusa aku a drugi odczep - przez przerywacz - do masy?
Być może problem wynika ze zmniejszania się napięcia podawanego na cewkę butelkową przy wysokich obrotach, przez co zanika iskra na świecy.
Musiałbyś narysować dokładny schemat układu ładowania łącznie z regulatorem i podłączeniem do tego cewki butelkowej i przerywacza.
Jaki to jest regulator?
Jeśli masz obrotomierz, to mógłbyś zobaczyć jaka jest granica, gdy zaczyna przerywać. Być może podczas jazdy silnik takich obrotów nie osiąga i dlatego to nie występuje (na luzie można wykręcić większe obroty niż przy obciążeniu).

piszczu15

Jutro znajdę mój schemat na kartce jak to mniej więcej wygląda to zeskanuje i wrzucę Wink (1)

bartoszsimson

PROPONUJE ZAJRZEĆ NA KONDENSATORY, MIAŁEM PODOBNY PRZYPADEK.
SKŁADAŁEŚ TO SAM? ZAJRZYJ NA POJEMNOŚCI TYCH KONDENSATORKÓW. WYSTARCZY JEDEN

Nie pisz dużymi lterami, bo to jest słabo czytelne. Syzyf

piszczu15

znowu problem rozwiązany:
Przyczyna - lipna świeca Happy

Po wymianie idzie jak marzenie.
Dziękuję chłopaki wam za pomoc Happy