Forum o Simsonach

szymekz1

No witam. Niestety padło znów na mnie Sad (1)

Muszę zakładać ten temat gdyż mój simson stał się pechowcem. Dziś jechałem z kolegą we dwóch na moim simsonie i po przejechaniu około 5 km w silniku coś (strzeliło,pękło,odleciało,zagrzechotało itd). Simson jechał po tym dosłownie parę metrów i zgasł. Myslałem że pękł pierscień ale uwagę moją zwróciło to że gdy obracam kołem na luzie (tj. zębatką) to w silnku coś grzechocze, dzwoni. Dodam że gdy kopie kopniakiem to simson ni zapala i nie ma żadnych podejrzanych dźwięków z silnika. Co sie mogło stać? Jakieś pomysły? Proszę o pomoc.

pawels2004

a biegi są ?? opisz to dokładniej... ściągnij prawy dekiel. potem lewy i się przekonasz.

szymekz1

Tak biegi są. Nom jutro będę patrzył bo dzisiaj niedziela była i nie wypadało ;d

Madoń

Ale też głowice ściągnij, bo może pierścionka kawałek gdzieś wleciał i grzechocze. Moze do komory wału korbowego.

szymekz1

No więc tak. Dzisiaj wziąłem się z dziadkiem i tatem za robotę. Oczywiście nikt mi nie uwierzył że to bym strzał że coś pękło tylko w to że to paliwo strzeliło ;/ Wzieliśmy się i zaczeliśmy od ISKRY, której nie ma ;/ NIe ma wcale?
Co najciekawsze kompresje cylinder ma dobrą i na wale luzów raczej nie ma. Tylko dlaczego jakieś 2 sekundy po strzale motor zgasł ;|? Przypadek czy co? Oni twierdzą że cewka butelkowa się popsłuła ;| Kupie nową, załażę i jak wtedy nie będzie iskry to może uwirzą. Powie mi ktoś co moglo wywołać że nie ma wcale iskry ?

Romek

milgna16

Mi tez kiedys cos strzelilo a potem simek zgasl. Niestety bylo to lozysko na korbowodzie:)

szymekz1

Każdy się może pomylić Wink (1)

Ale wiecie o co chodzi ;p
A jak wybije łożysko to magneto powinno si dosyć ruszać nie ;/?

pawels2004

a klina nie zerwało czasem ??.

Antonio

Magneto nie luzne na nitach? Na 90% magneto sie rozpadlo, bo u mnie tak samo sie stalo, juz bylem pewien ze to cos z garkiem, sciagnalem lewa kape, glowice a to dzwiek z magneta po wale, tloku sie nosil i w zebrach dzwonil.

szymekz1

Antonio już myślałem że masz rację lecz nie ;|

Iskry jak nie było tak nie ma;/ Kompresja jest dobra i nie ma luzów ;/

CO do strzału to do teraz nie wiem co to było.
Kupiłem dziś nową cewkę i założyłem. ISkry jak nie było tak nie ma. Stwierdziłem że spróbuje na popych. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu simson zaczyna łapać, przy czym strzela w tłumik no ale jakoś pali.
A iskry jak kopie kopnikiem nie ma dalej.

CO to może być? Bo mi pomysłów już brakło

mateuszkal

Sciąg magneto i zobacz czy klina nie scieło.

House

przy okazji zmien też kondensator on daje takie objawy ze iskra raz jest raz jej nie ma i coś pyrka ale nie łapie do konca i strzela ....

szymekz1

Jak zwykle simsona zrobiłem sam

Okazało się w przerywacza przerwał się ten drucik co łączy platynki i idzie do tej śrubki .
Wymieniłem i dalej chodzi ładni Wink (1)

A co do strzału to dziś nie wiem co to było...

Kojot

spanikowałeś i napewno ci sie wydawało