Forum Forum o Simsonach Strona Główna Forum o Simsonach
Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Trudności z jazdą, wkręcaniem się na obroty

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Simsonach Strona Główna -> Problemy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alabastrowy
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:17, 05 Kwi 2014    Temat postu: Trudności z jazdą, wkręcaniem się na obroty

A więc tak.
Mam simka s51. I jest pewien problem.

Simson podczas jazdy, zwłaszcza startując z jedynki ma bardzo mało mocy. Musze nieźle gazować żeby ruszyć. I w czasie jazdy na jedynce ma strasznego zamuła. W sensie jadę na jedynce daję manetkę do końca a on przez 5 sekund buuuuuuu i po 5 sekundach dopiero wchodzi na wyższe obroty i czuć do przyśpieszenie. W czasie jazdy także gdy redukuję gaz w sensie z dużego na małe lubi coś przerywać przy zwalnianiu i silnik wydaje dziwny odgłos jakby jakiegoś tarcia. Natomiast jak przyśpieszam to tego wgl nie słychać

W ostatnim czasie, bo może ma to związek robiłem takie rzeczy :
- Wymiana świecy na nową, bosh (na starej tak samo jeździ)
- Wymiana przewodu paliwowego i filtra
- Czyszczenie Filtra powietrza, i nasmarowanie go olejem przekładniowym
- Wymiana oleju w skrzyni biegów na Hipol
- Wymiana oringu i simeringu (ciekł olej)
- Czyszczenie i danie nowej uszczelki gaźnika
- Danie uszczelki między uszczelki a głowicą (nie było)

Co może być przyczyną?
Teraz puki co jest zimno i za dużo nie będę jeździł, ale gdzieś już za tydzień chciałbym trochę pojeździć


Dodam że na luzie bardzo ładnie wchodzi na obroty, ale jak już zarzucę jedynkę to właśnie to się dzieje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał51
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:48, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Jaki kolor ma świeca ? Wyreguluj dokładnie gaźnik i ustaw zapłon, powinno pomódz a jak nie to później będziemy się dalej martwić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alabastrowy
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:37, 05 Kwi 2014    Temat postu:

Świeca ma ceglasty kolor. Gaźnik aby wyregulować to muszę ściągnąć taką plombę, mam gaźnik 16n3 a to dopiero jak będzie miał tato czas, bo nie da się jej normalnie jakoś ściągnąć ani wyłupać, i będzie trzeba wkręcić tam wkręta i potem pociągnąć. Tak więc to dopiero jutro.

Dzisiaj próbowałem że tak ujmę pojeździć na siłę xd
I tak, na jedynce na wysokich obrotach dobrze ale gdy załączam dwójkę to obroty spadają i muszę redukować do jedynki by jechać dalej. Jednak gdy wrzucę dwójkę z jakiejś górki i załapie, to wtedy jak wrzucę trójkę to jest wyśmienicie. Jest przyśpieszenie itp. A na czwórce sytuacja przedstawia się tak jak na dwójce. Ogólnie wydaje mi się że najlepiej póki co się jeździ na trójce, bo i pod górę się wjedzie a siłę też ma.

O i jeszcze coś. Luz powinien być między jedynką a dwójką. Lecz czasami u mnie jest tak że jak chcę dać z dwójki na trójkę to się włącza luz. I wtedy jak dam znowu w górę tą wajchą to wbija mi czwórkę... Co to może być?


O i co to jest to tarcie przy zwalnianiu? Czasem jak jadę z górki to wolę gazować żeby tego nie słychać bo jak zmniejszę trochę gaz to tarcie słychać jakby miał się zaraz zatrzeć


Ostatnio zmieniony przez alabastrowy dnia Sob 19:47, 05 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dawidek199710
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 22 Kwi 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Węgorzyno , Zach-Pom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:55, 06 Kwi 2014    Temat postu:

podnies zabezpiecznie od iglicy jeden ząbek , przelewa go , ewentualnie zdejmij filtr powietrza i zobacz jak jezdzi , jesli bedzie poprawa to plywak bedziesz musial regulowac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał51
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:06, 06 Kwi 2014    Temat postu:

No to ustaw jeszcze zapłon porządnie, a co do tych biegów to spróbuj wyregulować. A jeśli chodzi o te tarcie przy hamowaniu silnikiem to sam niewiem, kiedyś też miałem okazję jeździć takim simsonem w którym też coś tak tarło jak puściło się gaz, może kto się też wypowie na ten temat bo może ktoś też miał podobny problem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alabastrowy
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:00, 07 Kwi 2014    Temat postu:

Dzisiaj jest już nieco lepiej. Przeczyściłem jeszcze raz gaźnik oraz filtr powietrza (mycie w rozpuszczalniku, sprężarka, moczenie w oleju przekładniowym, zostawienie na dzień, znowu sprężarka) i da się już normalnie jeździć. Lecz kilka problemów dalej występuje :

1. Strasznie mało mocy na jedynce. Wgl, raz próbowałem wystartować z jedynki pod niewielką górkę to się nie dało. A jak jeszcze dojdzie pasażer to nawet po równej drodze się nie wystartuje tylko z jakiejś górki trzeba będzie zjechać xd. Wiem że to 50ccm ale bez przesady.

2. Mało mocy na dwójce... Czasem nawet lepiej zamiast dwójki wrzucić od razu trójkę, bo przynajmniej szybciej będzie się rozpędzał xd (na czwórce jest w miarę git. chyba po przeczyszczeniu filtra się poprawiło)

3. Luz podczas jazdy... Chcę wrzucić np. 3 lub 4 a tu nie wiadomo skąd luz mi się załączy xd
Oczywiście nie jest to jakoś często, może 1 na 50, no ale wkurza to wycie xd

4. To tarcie... Strasznie dziwne... Możecie mi powiedzieć jak np. zjeżdżacie z górki, ale nie chcecie za szybko zjeżdżać? Co wtedy robicie? Bo kurcze puszczam manetkę a tu trze coś i przerywa...

5. O i jeszcze coś mi się przypomniało. Jak wcisnę luz to mi gaśnie. Podczas jazdy tego się nie zauważa oczywiście, gdyż jak się puszcza sprzęgło na biegu to tak jakby odpalał z popychu. No ale mimo wszystko nie powinno tak być

6. Te obroty. Chcę je np. momentalnie zwiększyć dodając gazu a tu dopiero po 2,3 sekundach dopiero załapuje, robiąc w tym czasie buuuu


Jutro planuję :
- Podnieść iglicę o jeden ząbek
- Zerwać tą plombę z gaźnika i pobawić się tymi śrubkami od powietrza i chyba paliwa

Zapłonu nie będę regulował bo się na tym nie znam. Nie mam żadnego dobrego sprzętu i nawet nie wiem czy mam elektryka czy platyne czy jakos tak. Jak to tak w ogóle sprawdzić?
A skrzynia biegów to wyreguluję może za tydzień. Ostatnio oring wymieniałem i już silikonem ładnie uszczelniłem i nie chce mi się na razie z tym bawić. No chyba że to na bank wina regulacji to wtedy oczywiście wezmę się za to.

Co jeszcze mogę zrobić? Jutro mam wolniejszy dzień więc chciałbym coś trochę popracować przy nim. Tylko jakieś proste czynności, bo simka mam dopiero ok 1 tydz i dopiero potrafię gaźnik przeczyścić, filtr powietrza oraz wymienić oring i simering dekla lewego xd


//edit

O i jeszcze takie małe pytanie do posiadaczy simsonów. Czy też jak wrzucicie jakiś bieg i puszczacie sprzęgło to coś lekko przerywa, szarpie przez ok pół sekundy?


Ostatnio zmieniony przez alabastrowy dnia Pon 20:07, 07 Kwi 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alabastrowy
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:32, 09 Kwi 2014    Temat postu:

@ref
Podniosłem iglicę o jeden ząbek i jeszcze gorzej chodzi.
O dwa to jeszcze gorzej chodzi. Wtedy to nawet gdy prubuje wkręcić na wyższe obroty to gaśnie.
Wydaje mi się że trzeba coś wyregulować tylko co. Dodam że iglica jest na samym dole, więc nie mogę obniżyć. To w końcu za mało paliwa czy za mało powietrza bo nie wiem z czym się zacząć bawić.

Ogólnie jak iglicę dam w górę to zmniejszam czy zwiększam dawkę paliwa? Bo jak będzie że zmniejszam czyli że dostaje za mało paliwa i trzeba zwiększyć. A jak zwiększam i chodzi wtedy gorzej czyli za mało powietrza a za dużo benzyny.

Jazda bez filtra nic nie zmienia


Ostatnio zmieniony przez alabastrowy dnia Śro 16:35, 09 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pss
Simson Fan
Simson Fan


Dołączył: 18 Mar 2013
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:30, 09 Kwi 2014    Temat postu:

Nie pamiętam już jak miał N3-? z resztą tego co istotne nie podałeś. Ustaw zawleczkę na drugim ząbku od dołu i nie zawracaj sobie więcej głowy iglicą bo nie ma ona dla ciebie znaczenia. Ustaw poprawnie poziom paliwa w gaźniku (komora pływakowa) i skup się na poprawnej regulacji zapłonu. Co do tej śrubki pod plombą, po ustawieniu poziomu paliwa prawdopodobnie okaże się zbędne zwiększanie dawki dla biegu jałowego.
Pamiętaj że to 16n3 i przepustnica do regulacji wolnych obrotów nie może być uchylona przez np. zbyt napiętą linkę gazu, a tłoczek ssania obowiązkowo domknięty.
Ogółem zawleczka jest położeniem zero i to względem niej podnosisz lub opuszczasz iglicę - więc jeżeli podniesiesz ją wyżej to zwiększysz dawkę.
Wiedz że iglica nic nie zmienia jeżeli od razu obrócisz manetkę gazu na max bo pracuje tylko w pewnym zakresie wysokości przepustnicy max 3/4.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alabastrowy
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 28 Mar 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:29, 13 Kwi 2014    Temat postu:

Ustawiłem iglicę na drugim ząbku. Pływak chyba nie trzeba regulować, bo mierzyłem suwmiarką i jest dobrze (28mm przy ściśniętym 32,5 przy luźnym)

Ogólnie to chyba znalazłem źródło problemu.
Proszę zobaczyć na luzie jak się zachowuje silnik gdy przygasa a ja mu chce dodać gazu :

http://youtu.be/0tOJyRPHqno

Najlepiej to słychać w 1:06 (wiem że może nic nie słyszycie, że normalna praca, ale ja w tym momencie co tak lekko buczy dodaję naprawdę sporo gazu), w momencie gdy ma niskie obroty i chce mu dodać gazu (dodaję dużo, że powinien wejść na bardzo wysokie obroty) robi takie buuu. Gdy się stopniowo doda gazu jest ok. Jednak taki mały problem, lecz podczas ruszania, gdy się puszcza sprzegło to silnik wchodzi na bardzo niskie obroty i wtedy nie da się dodać gazu bo właśnie buczy jak na filmiku, przez ok 2-3 sekundy. Na luzie to moment słychać buu, ale pod obciążeniem to trwa dłużej lecz nie mam jak to nagrać bo trzeba jechać. I tak samo gdy się wrzuci np. dwójkę to też z początku ma zamuła.
Sądzę że chyba znalazłem problem, lecz teraz jak go wyeliminować? Bo wydaje mi się że silnik na większą ilość paliwa powinien zareagować odrazu a nie buuuuczyć przez pierwsze 2 sekundy (na luzie to trwa może 0,5 sekundy)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Simsonach Strona Główna -> Problemy ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin