Forum o Simsonach

siweknr121

Wiatam!
Mam problem ze swym rumakiem. A więc na postoju sie dobrze wkręca ale czasem się przylewa czy cuś i po chwili wchodzi na obr. Regulowałem zmniejszając i zwiększając powietrze ale bez pozytywnych skutków. A na postoju na max obrotach po chwili strzeli z gaźnika. podczas jazdy idzie w miarę ale gdy jadę np. 50 puszcze gaz ze 3 sekundy i przycisnę to jest buuuu.... (w ogóle nie łapie) głosny strzał z wydechu i dopiero ciągnie. Proszę o pomoc ! :noo

mikixo

Pierwsze co to bym zapłon poprawnie ustawił,a jak to nie pomorze to zmniejsz dawkę paliwa

siweknr121

Zapłon był ustawiany jakoś na lato przez mechanika. Jak sam sobie nie poradze to będzie musiał mi go zrobić. Zastanawia mnie jeszcze to czy to czy to nie jest wina zbyt wysokiego poziomu paliwa w gaźniku. Iglica jest na samym dole bo na II rowku to słaby mulasty a strzela tak samo Sad (1)

stasiu007

Nie słyszałem o przypadku żeby strzelało z wydechu i gaźnika jednocześnie. Ale na moje to też zapłoln, mógł sie przestwić np. przez luz na łożyskach.

siweknr121

Ale on nie strzela równocześnie. Z wydechu podczas jazdy a z gaźnika gdy przycinę mu gaz do końca przez chwilę to on głośno z gaźnika strzeli

stasiu007

Nie no nie o to mi chodziło. Chodziło mi o to, że jak zapłoln jest ustawiony za wcześnie strzela z gaźnika, a jak za późno to z wydechu, albo na odwrót nie jestem pewien. A jak raz z tego, a raz z tego strzela to troche dziwne mi się wydaje.

siweknr121

To strzelanie z gaźnika jest mniej istotne jak z wydechu. A czy jest możliwe że poziom paliwa ma coś do strzelania ? Muszę jeszcze sprawdzić świece bo gdy kiedyś wyczyściłem to z h=gaźnika już nie strzelał a z wydechu ciągle tak samo

stasiu007

Nie jestem pewien, ale wartro stwierdzić czy świeca nie ma przebicia. Kolanko mokre od benzyny?

siweknr121

Nie kolanko suche. Chyba pokombinuje jeszcze z mieszanka a jak nic nie ma to może w środe do mechanika pojadę i mi ustawi idealnie zapłon i wtedy pomyśle