Forum o Simsonach

qudlaty

No może teraz ja podziele się z wami moimi problemami. Wczoraj założyłem nową dętkę no i szczęśliwy poszedłem się przejechać. Na początku simek się dusił na 2 biegu, lecz później wszystko było Ok. Dzisiaj jechałem może 2km i pod koniec trasy simek złapał strasznego muła. Nie chciał wchodzić na obroty. Więc ja wymieniałem świece, jednak na każdej było to samo. Spróbowałem zmniejszyć przerwe, też nic. Zapalał normalnie, tylko nie wchodził na obroty, strasznie się dusił. Na wolnych chodził normalnie. Gdy chciałem jechać pociągnął troche na jedynce i zgasł. Podszedł do mnie jakiś mechanik i coś tam pogrzebał przy gaźniku(coś ze śrubą powietrza) i stwierdził, że mam za bogatą mieszankę. Jakoś na małym gazie dojechałem do domu, bo na większym się dusił. Mam gaźnik 16N3. Co robić, bo niedługo szykuje się długi wypad, a simek musi chodzić jak marzenie... Powiem jeszcze, że niedawno spadła mi ta guma od ssania i nie chciała wejsc do góry tylko zostawała w gaźniku, ale już to zrobiłem jakiś tydzień temu

pawels2004

no to zobacz ta gumkę od ssania. a jeśli chodzi o miesznake do dolej litr czystej benzyny i zobacz jak będzie. bo jak ,,mechanik" stwierdził ze masz za pogata mieszankę to może i tak jest

Kondzio333

Jeżeli dalej ci będzie przerywał to byc może masz za duży poziom paliwa w komorze pływakowej(nie wylewa ci się przypadkiem paliwo z tej rurki wychodzącej z nad komory pływakowej? jeśli tak to masz za duży poziom paliwa), albo byc może zwyczajnie wystarczy zmniejszyc ilośc paliwa na iglicy :look

qudlaty

Powiem wam ciekawa rzecz. Nic nie robiłem przy simie, dzisiaj go odpaliłem i chodzi normalnie... Przejechałem 3km i nic. Co to mogło być ? bo nie chce gdzieś pojechać i nie wróce

Kondzio333

To może byc coś z tym ssaniem. Tłoczek że tak powiem wskoczył na swoje miejsce i jest już wszystko w porządku :look

pawels2004

albo przepaliło nadmiar oleju w mieszance.

heniek1990

Albo dysza ci sie przytkała , bo miałes smiecia w paliwie i juz ci sie odetkało.