Forum o Simsonach

gregdet

Witam wszystkich. Podjąłem się naprawy simsona kolegi jednak jak na razie z marnym skutkiem. Jest to simson S50b 1975 r. zapłon na platynkach bez cewki butelkowej, gaźnik 16n1. Jeżeli silnik jest zimny np. rano pali na pierwszego kopa i pracuje idealnie na wysokich i niskich obrotach, można go gasić i odpalać beż żadnego problemu jest silny nie dusi się. Jednak po zagrzaniu tj. jakieś 6-10 minut najpierw zaczyna przerywać od czasu do czasu później przerywa coraz bardziej potrafi strzelić nieraz w gaźnik, gaśnie i nie chce odpalić, chyba że trochę ostygnie to znowu pali na dotyk. To co do tej pory zrobiłem to wymiana świec na nowe (zakładałem iskry i ngk), wymiana kondensatora na maluchowski (próbowałem też na dwóch razem) wymiana cewki zapłonowej iskrownika, podłączałem zapłon z ominięciem stacyjki, na koniec wymieniłem całe uszczelnienie silnika (uszczelki, simeringi ). Zapłon i przerwy ustawione książkowo, próbowałem też innych ustawień, gaźnik wyczyszczony przedmuchany. Po tych wszystkich czynnościach żadnych zmian, dalej po zagrzaniu gaśnie. Na moje oko wszystko wygląda dobrze, cylinder tłok i pierścienie w dobrym stanie, kompresja dobra, silnik cały czas obraca się lekko, na iskrowniku nie widać żadnych przebić, platynki nie wymienione ale w dobrym stanie. Jedynie iskra mi się nie podoba, niby jest cały czas ładna, mocna, niebieska jednak co jakiś czas pojawia się przebłysk dużo mocniejszej białej iskry, wyrzuca też dużo nie spalonego paliwa przez tłumik. Dodam że simson w posiadaniu kolegi jest od roku i wcześniej chodził idealne.

Dzisiaj zauważyłem, że jak zaczyna przerywać dosyć mocno iskrzy na platynkach. Czy możliwe jest żeby przerywacz powodował takie problemy?

pacioks51

Miałem to samo jeśli masz nie oryginalny cylek i tłok jakis chin to lipa załóż oryginał i tłok np MZA i bd OGIEN ! Wink (1)

gregdet

Cylinder z oznaczeniem VMW czyli chyba oryginał, w bardzo dobrym stanie, nie wiem jak tłok i pierścienie. Wymieniłem dzisiaj też platynki (MZA), bez zmian. Dodam jeszcze że na głowicy był zerwany gwint i jest dorobiona tulejka przez co świeca jest około 2 mm wyżej jak normalnie, jednak według mnie nie powinno to powodować takich problemów.

stasiu007

Problem leży po stronie kondenatora. Powiedz w jaki sposób podłączyłeś kondensator od malucha.

gregdet

Trochę długo, ale dopiero teraz wypróbowałem dokładnie czy dobrze chodzi. Winna była cewka wysokiego napięcia w iskrowniku, wymieniłem na nową.

mlodywedkarz

Zamykam