Forum o Simsonach

michalm113

simson odpali tylko trezba kopnac kilka raZy zeby utrzymac go by nie zgasl a gdy sie zagrzeje i dam wiecej gazu to go dusi a czasami jest tak ze przez 2 min chodzi dobrze i pozniej znowu to samo co moze byc ? POMOZCIE

Simek80km/h · Wysłany: Pią 20:22, 30 Mar 2007 Temat postu:

Miałem tak samo le nie wiem co to jest. Ja wymieniłem simering na wale ,ustawiłem zapłon i wymieniłem wszystkie dysze w gaźniku i chodzi.

Jerry · Wysłany: Pią 20:23, 30 Mar 2007 Temat postu:

na pierwszy rzut oka to chyba wina gażnika. Sprawdz czy go nie zalewa, poziom paliwa, czy dysze nie przytkane , wyczysz gażnik porządnie a jaki masz gażnik??

michalm113 · Wysłany: Pią 20:25, 30 Mar 2007 Temat postu:

16 N 1

+

JAK SPRAWDZIC CZY GO NIE ZALEWA I POZIOM PALIWA ? bo ja jestem zielony mam go od miesiaca i cos mu sie stalo

+

jak ustawic zaplon ?

Warn. Knight

darek_simson_enduro · Wysłany: Pią 20:35, 30 Mar 2007 Temat postu:

to jest dostaje za malo paliwa, albo dostaje za durzo powietrza wiec podkrec mu paliwo i powinno byc ok. wieb bo sam dzis to robilem:D

Jerry · Wysłany: Pią 20:36, 30 Mar 2007 Temat postu:

po pierwsze nie pisz 3 postów pod sobą tylko skorzystaj z opcji ,,zmień''
(ile ja juz to razy powtarzałem :lol: :lol: )
rozkręcasz gażnik i podginasz języczek pływaka delikatnie by zmniejszyc poziom. Jeśli go będzie zalewać to świeca będzie troche okopcona na czarno i morkawa lekko.

michalm113 · Wysłany: Pią 20:39, 30 Mar 2007 Temat postu:

jak podkrecic paliwo ?

Jerry · Wysłany: Pią 20:40, 30 Mar 2007 Temat postu:

odgiąc jezyczek pływaka

KnightRider · Wysłany: Pią 21:29, 30 Mar 2007 Temat postu:

Zanim cokolwiek zaczniesz grzebac, ustaw iglice na srodek, i odkrec ta pozioma srubke w gazniku o 1,5 obrotu.

qasar · Wysłany: Sob 14:18, 31 Mar 2007 Temat postu:

też to jutro muszę zrobić ...

a ja wlepiam Ci warna za nic nie wnoszący do tematu post. słuchacz.

michalm113 · Wysłany: Sob 18:38, 31 Mar 2007 Temat postu:

wystarczy odgiac tylko tenm jezyczek ?

Jerry · Wysłany: Sob 21:25, 31 Mar 2007 Temat postu:

to trzeba wiedzieć ile odgiąć albo ile dogiąć bo jak za dużo w obie strony to bedzie sie dusił albo bedzie sie paliwo przelewać. Metoda prób i błędów

michalm113

bo wlasnie bylo tak ze przez taki otwor w gazniku nagle zaczela sie lac benzyna gdy odkrecilem kranik i wzialem troche przygiolem no i chyba za bardzo czyli musze probowac az nie bedzie go dusic ?

KnightRider

Tak. Podegnij plywak, nalej paliwa do gaznika i rozkrec go. Poziom paliwa powinien byc minimalnie wyzej od slupka w komorze.

michalm113

ok dzieki jutro to zrobie i napisze co i jak