Forum o Simsonach

Zemsta13

Nie to nie to, nie zalewa go Neutral

Szczerze mówiąc to chyba nic z nim sam nie zrobię. Muszę znaleść jakiegoś mechanika i go tam dać. Może coś poradzi Happy

pss

Zemsta13

Będę się starać coś z nim pokombinować, może uda się co nieco zdziałać.

Tylko jak na razie będzie postój bo silnik rozebrany całkowicie ^^

Zemsta13

Witam, ponownie złożyłem silnik, ustawiłem zapłon, platynki, więc chciałem go odpalić, od razu wziąłem go na zapych, odezwał się parę razy, sprawdziłem iskrę i niestety, raz jest raz nie ma. Cóż to może być? Neutral

P.S Czyściłem świece szczotką drucianą i Simson palił (od kopa), niestety trochę pojeździł i zdechł, po prostu stracił iskrę Sad (1)

P.S 2 Czy nie prawidłowe podłączenie stacyjki może właśnie wpływać na ta sytuację z ginięciem iskry?

P.S 3 Simson odpalił, ale po chwili zgasł, świeca była strasznie okopcona a z kolanka leciało paliwo, myślę, że to za duża dawka paliwa, więc jak ja zmniejszyć?

Zemsta13

Odświeżam!

amator1997

opusc iglice albo wyreguluj plywak a co do iskry to moze kondensator albo swieca albo jakies przebicie

Zemsta13

Iglice mam na samym dole.

Ogólnie jest taka sytuacja, że iskrzy na platynkach (a podobno nie może), więc jaki jest sposób, by to iskrzenie ustąpiło? Wystarczy, że wymienię platynki?

P.S Może to głupie, ale czy ciśnienie w cylindrze może powodować brak iskry? Bo normalnie jak przykładam do głowicy świece i kopie to iskra jest (niebieska, czasem się zdarzy fioletowa), ale jak już przykręcę ją do głowicy do nic się nie dzieje, a paliwo dostaje Neutral