Forum o Simsonach

barteks51enduro

Witam
Panowie mam na maksa wkurwiający problem i nie mam pojęcia co to się zjebało.
Gdy Simak jest zimny podchodzę i z pierwszego kopa pali i jedzie elegancko wkręca się na obroty nie kopći speed normalny... Happy

Ale gdy przejade np tak z 20 kilometrów i silnik się trochę nagrzeje, zgaszę simsona to on już nie chce zapalić z kopa, ratuje mnie tylko popych.
Strasznie to denerwujące!
Chłopaki proszę o pomoc bo ciepło jest pośmigało by się ale nie chce mi się go z popychu palić po postoju... Wide grin

Z góry wielki dzięki. Happy

toncio20

Zapłon mistrzu i nic więcej

TERY

a może ci simery puszczają ? grzebałeś coś tam ?

toncio20

Miałem to samo i zapłon załatwia ten problem.A może być coś innego.A co mają do tego simmery?A zresztą-ustaw zapłon,sprawdź simmeringi i będzie oki

barteks51enduro

No dzięki wielkie chłopaki zapłon delikatnie przestawiłem, i jest zajebiście. Wide grin

stasiu007

Ale gdy przejade np tak z 20 kilometrów i silnik się trochę nagrzeje.
Silnik simsona jest nagrzany już po 1 kilometrze, już dużo więcej sie nie nagrzeje, nieważne czy przejedziesz 4 km czy 20, silnik będzie tak samo nagrzany;D