Forum o Simsonach

Siek99

Witam. Mam problem. Jak przyjechalem do domu moj simson zaczal jakos dziwnie wskakiwac na obroty. nie wiedzialem co sie z nim dzieje. Myslalem ze to wina dyszy w gazniku wiec ja przeczyscilem lecz nic nei dalo. Nastepnie spraedzilem linke gazu. Wszystko wydaje sie ok. Zaplon jest w 100% dobrze ustawiony. Tylko nie moge sie pozbyc tych obrotow. Nie pali za pierwszym kopem tylko trzeba sie troche nameczyc zeby zapalil. Mam wrazenie jakby brakowalu mu powietrza. Regulowalem juz na gazniku lecz on w ogole nie reaguje na na to. Ciagle musze jezdzic na ssaniu zeby spadl na dobre obroty. Jesli chcialbym zmienic doplyw paliwa w gazniku lub zmienic jakies ustawienia gaznika to nic nie daje. Mysle ze bede musial kupic nowy gaznik. Mam jeszcze jeden problem ;/ cieknie mi olej od strony zebatki. Wymienilem juz zimering poraz kolejny ale nic nie daje. Zauwazylem ze olej cieknie nie obok zimeringa tylko przez ten otwor w tej rułce. Co mam robic? poradzciem i cos? !!

lycha_15

Wyczyść cały gaźnik dokładnie i ustaw. Olej ci cieknie bo za dużo najprawdopodobniej nalałeś.

Paluch

Sprawdź tez simmeringi na wale.