Forum o Simsonach

bociano1994

witam. w zeszlym roku simson palil z kopa tylko jak byl cieply, jak zimny to tylko popych i jak bylo slychac ze cos lapie dac szybko ssanie i palil(jak sie pchalo to troche kopcil). wtedy dostalem rady ze simering puszcza olej ze skrzyni, wiec spucilem tamten olej ktorego sporo ubylo (przejechalem moze 100km i ze 100ml ubylo) a teraz zalalem mixolem ,ze jakby puszczal olej to zeby latwij mial ten olej spalic. ale teraz nic(probowalem tez na tamtym oleju) iskra jest mocna, probowalem rozne swiece i wcale dym nie leci tylko troche powietrza jak sie reke przylozy to czyc, dodam ze troche na uszczelce gaznik puszcza (tej po srodku , bo zdaza sie ze jak sie go zaleje to jest wilgotna i troche jest uleju potem na silniku). Co to moze byc?

hp_123456 · Wysłany: Pią 22:09, 12 Mar 2010 Temat postu:

sprawdz czy pływak nie jest dziurawy czy zawór iglicowy jak jest wcisniety nie puszcza paliwa, a jak to jest wporzadku to ustwa poziom paliwa

Styropian · Wysłany: Pią 22:11, 12 Mar 2010 Temat postu:

Ja tam osobiście nic z tego nie zrozumiałem nie wiem jak wy ale mam pytanie. Jak może dym lecieć z wydechu jak silnik nie działa?! Z tego co zrozumiałem to do skrzyni mixol lałeś ta? (Bez komentarza...)

Janaszioom · Wysłany: Pią 22:38, 12 Mar 2010 Temat postu:

U mnie jak nie działa kopnę to zawsze lekko zadymi pewnie o to mu chodzi a jak leci powietrze to chyba nie dostaje benzyny czyli raczej coś z gaźnikiem

dam92 · Wysłany: Pią 23:40, 12 Mar 2010 Temat postu:

Może niech napisze jeszcze raz Wide grin

tylko jakoś jaśniej bo ja z tym olejem sie pogubiłem..., sprawdź zapłon bo iskra może być mocna ale nie bić wtedy kiedy ma, potem czy paliwo dochodzi itd itd...

Pustack · Wysłany: Sob 16:13, 13 Mar 2010 Temat postu:

bociano1994 · Wysłany: Sob 16:31, 13 Mar 2010 Temat postu:

chodzi o to z tym olejem : dostalem rade ze moze simering puszczac i nie chce palic i mechanik powiedzial ze mozna wlac mixolu i powinien palic jesli to jest przyczyna.
czy moglby mi kots dac rady jak podregulowac simka zeby sprawdzic czy to wina regulacji, bo nigdy nie dotykalem sie do gaźnika ani zaplonu wiec nie wiem co w ktora strone przekrecac itp
doszedlem teraz do simsona a tam zonk , wczoraj wlalem za dzuo oleju tzn litr;/ bo nie wiedzialem ile trzeba dzis zachodze a caly silnik od spodu mokry, a co najdziwniejsze pod prawym karterem byla plama oleju i okazalo sie ze jest dziura w karterze;/ czy oplaca sie zmieniac kartery,polksienzyc od kopki bo juz wyszczerbiony, prawdopodobnie cylek, tlok, moze i wal , simeringi i pewnie jeszcze cos? czy juz to nie oplacalne?

Pustack · Wysłany: Sob 20:43, 13 Mar 2010 Temat postu:

No jak masz pieniądze no to.. z resztą jak mówisz kratery, wał, tłok, cylinder itp to lepiej kupić dobry silnik.

bociano1994 · Wysłany: Sob 23:03, 13 Mar 2010 Temat postu:

a ile moze kosztowac silnik naprawde bardzo dobry ? zeby pojezdzil pare lat, na dorbych podzespolach, a nie jakims szmelcu, z dobrymi lozyskami, walem itd. zeby byl po dotarciu najlepiej. jednym slowem zrobiony dla siebie bez luzów , stukania, pukania, stary mocy na wysokich obrotach itp?

Janaszioom · Wysłany: Nie 9:13, 14 Mar 2010 Temat postu:

używane są po wyżej 1000 złniby dobre. Kniaź ma nówkę za 2000 zł chyba

bendix simo-fan · Wysłany: Nie 15:16, 14 Mar 2010 Temat postu:

na allegro są nowe do 2500 zł. i pisze, że niby oryginalne ddr ze starych zapasów fabryki, czy jakoś tak.

bociano1994 · Wysłany: Nie 16:00, 14 Mar 2010 Temat postu:

to chyba wole remont , zamkne sie w 1000zł napewno