Forum o Simsonach

szczur222

Siema wszystkim
Mam taki problem i nie wiem jak sobie z niem poradzić,możliwe ze będę musiał nowy gaźnik kupić ale najpierw chciałem was się poradzić.
Problem polega na tym ze nie dopływa paliwo do cylindra,a dysze od paliwa mam odkręconą tak,że aż go powinno zalewać a w cylindrze sucho jak na pustyni
Wiecie co to może być?

szlak mnie trafia :noo

pomóżcie jak możecie

grzesiek_simsons51

Czyściłeś gaźnik i wszystko przez co przeplywa paliwo? Dochodzi wogole paliwo do gaźnika?

Kojot

sprawdz czy paliwo przez kranik lecii....
PS. taki kolega co nie ma pojecia o simsonach jak mu paliwo nie dochodzilo to uznal ze tlok jest do wymiany ;d i jechal do jakiegos kolesia zeby mu tlok wymienil ;p ale sie potem wszyscy z niego nabijali...

enduros70

Wkręć spowrotem dysze bo tylko pogorszyłes zasysanie paliwa. Ściąg wężyk od paliwa i zobacz czy leci, jesli nie to przeczyść kranik. Jak masz fltr paliwa to zobacz czy jest drożny. Ale najszybciej to będzie zacinający się zaworek iglicowy.

walker69

Może to być przez zatkany gaźnik albo za mały poziom paliwa w gaźniku.
Najgorsza możliwość to taka z jaką sam się kiedyś spotkałem, mainowicie rozszczelnione kartery na łączeniu skrzyni korbowej.

Kondzio333

Zobacz czy paliwo dochodzi do gaźnika. Jaki masz poziom paliwa w komorze pływakowej?? Byc może jest źle podgięty pływak i w ogóle paliwo nie dochodzi do komory pływakowej.

szczur222

gaźnik był czyszczony ,paliwa jest dużo w komorze pływakowej.gdy odkręciłem gaźnik i przystawiłem rękę do wlotu i kopłem kopką to zamiast ciągnąć to wyraźnie dmuchało mi z wlotu,nie wiem może jest gdzieś nieszczelny ale cylinder i głowina na 100 jest szczelna

sory że tak długo nic nie pisałem ale nie miałem neta,poradźcie mi coś bo nie wiem co zrobić

a jak odkręciłem wydech to strasznie tam mokro było
a ma to znaczenie jak odwrotnie założyłem tłoka? bo zazwyczaj na tłokach jest szczałka że ma być w stronę dolotu

Karkówa

Tłok zakłada się strzałką do wydechu.

walker69

Nawet jak odwrotnie założysz tłok to silnik odpali.

marcias

jedyna mozliwosc w 2T to mega podciety tlok od strony ssania, zobacz czy jest oryginalny tlok czy uciety

walker69

Albo rozszczelniona skrzynia korbowa. Nalej do skrzyni korbowej benzyny jak bedzie z niej ciekło to znaczy że jest rozszczelniona.

szczur222

jak odgiąłem pływak tak ze paliwo leciało cały czas to miałem aż zalaną świece,ale z gaźnika się lało ze wszystkich stron i słabo zasysa już od strony wydechu lepiej zasysa a powinno być odwrotnie

zmiennie dziś tłoka strzałką do wydechu i jak to nic nie da to zaleje skrzynie korbową

zrobiłem odwrotnie,zalałem paliwem skrzynie korbową i po ok. godzinie ubyło ok 2 cm paliwa,mogło se tyle wyparować w ciągu godziny? czy uciekło przez jakąś nieszczelność?

walker69

jesli nic nie kapało jak obserwowałeś skrzynię to raczej wyparowało, benzyna bardzo szybko paruje. Myślę że bezie to wina gaźnika, zatkany albo ma za mały poziom paliwa.

szczur222

właśnie przyszłem ze szkoły ubyło troche więcej paliwa ale się nic nie leje,gaźnik był czyszczony,a poziom paliwa jest wysoki już wyższego się nie da żeby się z gaźnika nie lało,jak miałem tak odgięty pływak,że cały czas ciągło paliwo do gaźnika to paliwo ciągło do cylindra tylko sie ze wszystkich otworów w gaźniku lało

i jeszcze zauważyłem ,że jak odkręcę rurę wydechową przyłożę rękę to to zamiast dmuchać to wciąga ,a od strony gaźnika ledwo wciąga

tomson

a jak z kompresją? moze masz wygięte mocowania cylinder-gaźnik i lewe bierze