Forum o Simsonach

misztalo20 · Wysłany: Czw 16:29, 08 Mar 2012 Temat postu: Muli się i czarna świeca!!!

Witam Simson s 51 89 rok gaźnik z jedną śrubką od obrotów, problem polega na tym że jak ruszam to na początku nie ma mocy i muli jak dam więcej obrotów przy ruszaniu jest ok ale i tak nie to samo co powinno być. Na wolnych obrotach nie gaśnie ale nie zawsze od razu się wkręca ten duł ma słaby ale jak powoli jadę to mocno się muli i jest słaby, dodam jeszcze że świeca jest czarna zamiast jasno brązowa, odpala od kopa czasem za drugim nie mam bladego pojęcia co może być. Mieszanka oczywiście 1-50 tak jak mam napisane na korku wlewu a i jeszcze jedno z wydech kapie czarny olej pewnie nie przepalona mieszanka bo olej w skrzyni normalny i brak ubytków. POMOCY proszę bo już nie wiem co mam zrobić?!?!?!?!? :budzjelopa

dominik960609 · Wysłany: Czw 16:56, 08 Mar 2012 Temat postu:

Sprawdź zapłon.

Stefan · Wysłany: Czw 17:05, 08 Mar 2012 Temat postu:

Jaką masz dyszę główną i jaki masz cylinder?

misztalo20 · Wysłany: Czw 17:58, 08 Mar 2012 Temat postu:

nie mam pojęcia jaką mam dysze oraz cycek ale na 90% cycek 60 albo 70 bo na pewno więcej niż org. mi się zdaje że coś nie tak z zapłonem

Stefan · Wysłany: Czw 20:06, 08 Mar 2012 Temat postu:

Objawy wyglądają tak jakby miał za dużą dyszę główną.

Zrób tak. Ściągnij gumę łączącą gaźnik i filtr powietrza i pojeździj nim trochę.
Zdaj relację ze szczególnym uwzględnieniem koloru świecy.

misztalo20 · Wysłany: Sob 16:45, 10 Mar 2012 Temat postu:

Dalej tak samo albo gorzej wina tkwi na 90% w gaźniku czekam aż mi przyślą nowy 16n1 - 12, założyłem 16n 3 na chwile bo jest stary rozwalony i leje się z niego benzyna ale chodzi lepiej
<img src=

(" border="0" />

Stefan · Wysłany: Sob 20:40, 10 Mar 2012 Temat postu:

Na bank za duża dawka paliwa. Możesz opuścić iglicę o jeden ząbek i sprawdź jak się zachowuje.

misztalo20 · Wysłany: Sob 21:06, 10 Mar 2012 Temat postu:

W tygodniu przyjdzie nowy gaźnik to napisze co i jak. Jak na razie to nawet jak wkręciłem na maxa śrubkę od mieszanki pal-pow dalej chodził a powinien zgasnąć to na pewno nie jest wszystko ok z gaźnikiem, iglice sprawdzałem w każdym poziomie i też nie ma różnicy dosłownie dziwny przypadek, mam wsk i crosa yz 125 i miałem dużo innych moto i dwu i cztero cylindrowe ale nigdy się nie spotkałem z czymś takim. Na początku kichał parskał to był zapłon i nie palił ładnie a teraz od kilku ząbków i chodzi ale ten duł przy ruszaniu to coś nie tak a jak złapie to idzie mocno i szybko ale po prostu ciężko mu się wkręcić ruszyć do pewnego momentu ale jak trzymam gaz do połowy i aż wyje to ruszy normalnie ale to nie tak ma działać

misztalo20 · Wysłany: Nie 20:17, 18 Mar 2012 Temat postu:

Mianowicie gaźnik był całą przyczyną i lekko przestawiony zapłon!!