Forum o Simsonach

Duszek

A więc tak podgiołem ta blaszke jak mi radziliście i jest tak:Z gaznika mi sie nie leje tak jak wtedy,świeca troche okopcona.Oborty wszystko jest ok .Ale problem jest taki gdy jade sobie np na 4 i przed zekrętem redukuje na 2 i przychamuje to dostaje takiego mula ze to koniec!!Nie da sie jechać na sanie tez nic nie pomaga i tak sie dzieje zawsze gdy zwolnie przed zekrętem.Ale pozniej sie wbije jakos na normalne obroty co to moze być??

hamus

ta okopcona swieca to moze byc za wczesny zaplon a to gasniecie to moze jak skrecisz kierownica to linka od ssania sie ciagnie i go wtedy zamula

Duszek

Hmm no fakt ze linka jest troche wyciągnięta!!!Zapłon jest raczej dobrze ustawiony bo po tygodniu stania,odpala na kopa.Dzisiaj pojde kupić nową linke od sania ale mi sie wydaje ze to duzo nie zmieni.Moze za duzo tą blaszke podgiołem ??i nie dostaje na moment paliwa

bzyqs

skoro stalo sie to po ustawieniu blaszki od plywaka to napewno troszke z tym odgieciem przesadziles i teraz nie dostaje paliwa tyle co mu trzeba Wink (1)

Duszek

Czyli znowu będe musiał rozkręcić gaznik i ją troche odgiąć z powrotem tak

gugu

Tylko jak dostawałby za mało paliwa to na 4--ce nie szedł by na maxa by sie dusił,jeżeli tak wlaśnie jest to narazie podnies iglice,jezeli zas na 4--ce idzie ok. to o ironio jeszcze za duzo paliwa w kom. pływaka,ale mozna dla odmiany opuscic iglice.czesc

Duszek

No bo na 4 leci na mxa!!Tylko tez właśnie jest ten problem ze jak jade na 4 i redukuje na 2 i przytym przychamuje to dostaje niezłego muła ze nie da sie jechać

gugu

To za duzo paliwa jezeli z ssaniem jest wszystko ok. to opusc na początek iglice a jak to nie pomoze stan paliwa zmniejsz ale niewielka poprawa powinna byc jak zdejmiesz gume łącząca gaznik z filtrem,tylko dla próby.

enduros70

A dzieje ci się tak jak skrecasz w obie strony czy tylko w jedną bo jak w jedną to na bank linka od ssania mialem to i myślałem że coś mi sie zesrało już :look

gugu

No nic nie pisałes że muli sie po skreceniu kierownicy,jeżeli tak to zwróc uwage na linke ssania jesli nie dzieje sie to przy skrecie kierownicy np. na postoju to za duzo paliwa,gdyż jak silnik sie rozgrzeje jego potrzeby sa nieco mniejsze.Cześć.

Duszek

witam to znowu ja!Linke sania wymieniłem i to napewno nie jest linka bo sprawdzałem!Tylko ten problem wcale nie zniknął rozkręciłem gaznik poprawiłem troche blaszke pływaka tak jak była i dalej tak samo iglica jest na środku.Gdy jade na zimnym jest wszystko ok ale jak przejade około 6 lub 7 km to zaczyna przerywać jak cholera,dusi sie, jak mu dam manetke do oporu na sam duł to raz dostanie paliwa a raz nie i tak gdy mi przerywa to jakos zjade do domu

Quzyn

Kurtzzz

Witam...Ja mam podobny problem otóż: Kiedy odpalam motor jak jest zimny to jak mu dam więcej troszke gazu to strasznie go muli i przerywa.Co może być myślałem że to wina zapłonu ale nie może być to tego wina bo pali za 2-3 kopem jak jest zimny a jak ciepły to za 1.Co to może być prosze o pomoc.Z góry dzięki...

mlody19

to nie bedzie od paliwa chociaz sam tak myslalem mialem to samo przed wczoraj jechal na zimnym wszystko elegancko po jakims czasie zlapal mula jak by paliwa nie dostawal dalem ssanie bylo ok przejechalem na ssaniu kilka km i zatrzymalem sie i sprawdzilem czy bedzie strzelac z rury ja mu gas a on przerywa jak jasny ch** i na ssaniu na polowie manetki bylo ok a jak wiecej to gasl wymeinilem kondensator, wymienilem platynki ustawilem zaplon tak z nudow rozkrecilem gaznik i dokrecilem glowice i jest wszystko dobrze. Ale najpierw zaczni od zaplonu paltynek i kondesatora.

Duszek

Jaką przerwe masz na myśli Quzyn??Ja mam elektronika z elbą i nigdy z przerwą problemu nie miałem gdy zimny pali mi na kopa świece przepala mi pięknie ma kolor brązowy!Te problemy zaczeły sie po podgięciu blaszki pływaka