Forum o Simsonach

kuba3511

Kupiłem nową lin kę do licznika,lecz po jednym dniu się ukręciła.Skrociłem pancerz,ale mam problem jak zarobić wkład na kwadrat,trochę próbowałem go zgnieść ,ale niebardzo to zdaje egzamin.Może ktoś ma jakiś pomysł,bo kupowanie następnego dziadostwa nie ma chyba sensu?

Matti_92

a reklamacji nie uwzgledniaja tylko muszisz mieć pargon!!!

Marcin21

Kup drugą linke...

hamus

i jak kupisz druga linke to ja nasmaruj bo ja ta mialem ale ze sprzeglem jak kuilem i zalozylem to bylo dobrze przez chile a po jakims czasie ciezko zaczelo chodzic a po nasmarowaniu nie czuje ze naciskam Wide grin

a ona ci sie ukrecila bo ciezko chodzila w tym pancerzu ja wszystkie linki smaruje

Antonio

zeszlifuj, zalutuj i znow zeszlifuj. Troche ciezko bo cyna sie do tego nie chce trzymac, ale da sie. Ewentualnie cos la poxipol ale elastyczny.

kuba3511

Kupiłem drugą i też się ukręciła,chociaż była niby orginalna.Ale znalazłem przyczynę.Kiedy panel licznika był odkręcony wszystko chodziło płynnie ,jak włożyłem w swoje miejsce to skakał i słychać było jak linka przeskakuje.Problem jest taki że koniec licznika jest przesunięty względem dziury którą wchodzi linka, a ta opiera jeszcze o ramę.Po dociśnięciu panela na swoje miejsce prawie ją łamie.Kombinowałem inaczej przełożyć linkę ale nie bardzo jest jak.Jak macie to rozwiązane w swoich SR ?

Paluch

A gdzie masz przeprowadzoną linke??? Przez kierownice??

Antonio

Mi w SR wchodzi na wprost tulei z kierownica na ramie.

kuba3511

Doszedłem końca.Poprowadziłem linke przez tą tuleję widełek wtedy wchodzi prosto w licznik i jest git.Poprostu nie w te dziure pchałem hihihi.

Romek · Wysłany: Sob 9:36, 01 Mar 2008 Temat postu:

czesto tak z dziurami bywa

zamykam