Forum o Simsonach

Madoń

Witam. Ostatnio sobie jechałem i spadł mi wężyk paliwa, przejechałem tak ze 400m (nie wiedziałem o tym ze spadł) i motor zgasł, założyłem wężyk i myślałem ze wszystko będzie jak przedtem, a tu tyłek, nie pali. Wymieniłem świece i zapalił, lecz wale na obroty się nie wkręca - ja mu w gaz a on zgasł. W domu go rozebrałem, zapłon ustawiony idealnie, Iskra zaje..., nowa cewka WN i kondensator. Gaźnik Też rozbierałem, chociaż dziwne było dla mnie to ze z sekundy na sekundę taki problem.

P.S. Paliwo ma być do słupka, czyli do tego "nadlewu" w komorze pływakowej (tej miseczce co w niej wkręcona dysza ssania) czy do takiego wkręconego przy pływaku?

walker69

Paliwo ma byc do tego słupka w komorze pływakowej. Co do problemu to zakładałeś w 100% dobrą świecę? Simson ci tylko nie wchodzi na pełne obroty czy od razu gaśnie jak dasz mu full gaz?

Madoń

Świeca na pewno dobra, sprawdzaliśmy na kilku. A co do obrotów, to jak nawet leciutko przekręcę manetką to on się dusi i gaśnie.

walker69

Na początek wyczyść gaźnik . Bo skoro uważasz, że zapłon jest w porządku to raczej wina gaźnika. Jak po wyczyszczeniu będzie to samo to pobaw się regulacją i zobacz jak chodzi na ssaniu.

Madoń

Na ssaniu gaśnie, gaźnik wyczyszczony, lecz jeszcze nie regulowałem. Postaram się jutro zapodać filmik, może to Wam coś podpowie.

v1rooZ

wyczysc dysze moj kolega tak miał wyczysciłem mu dysze i chodzi;]

Madoń

Filmiku nie będzie bo świeca dała tyłka... Dodam ze czyszczony cały układ paliwowy, wraz z kranikiem, wszystko przedmuchane, paliwo przez sitko przepuszczone, gaźnik wyregulowany i dalej nic, odezwie się na 2 sec i gaśnie, a później to właśnie świeca dała d...

walker69

Czyli co po problemie? była to wina świecy?

Madoń

A nie wiem, wymienię świece to zobaczę.

kielas2906

No ja też mam coś takiego... zapłon ustawiony... Iskra jest... A nie wchodzi na obroty... Ale tylko czasami... Odkryłem coś takiego że podkładka od iglicy jest trochę zwalona i iglica nie jest stabilna... To może być tak że daje za dużą dawkę paliwa i się dusi???

suszny

Raczej nie.

Madoń

Dobra, problem rozwiązany, tkwił gdzieś w zapłonie, chyba w przerywaczu, bo go wyjąłem, przetarłem papierem ściernym i przedmuchałem i Simson chodzi. Dzięki wszystkim za pomoc, temat można zamknąć.