Forum o Simsonach

focusst

Otóż mam taki problem z silnikiem. Ostatnio mój simek po nagrzaniu pracował nierównomiernie nie chciał wejść na obroty dusił się. Jego przebieg to ok 16 000 km i nigdzie jeszcze nie było zaglądane no to wymieniłem mu dzisiaj platynki i kondensator i iskrę ma znakomitą pali na dotyk i wszystko byłoby ok gdyby nie to że po przejechaniu ok 5 km zaczyna fiksować tzn gaśnie przerywa nie ma tej mocy co powinien. Ciekawe też jest to że gdy sam sobie zgaśnie ciężko jest go odpalić. A gdy chodzi i ja go zgaszę to odpalam go ręką. Dodam że niedawno wymieniłem cewkę butelkową, kabel w/n i świecę NGK. Więc teraz moje pytanie brzmi czy powodem może być zepsuta cewka zaplonowa w iskrowniku czy może zaplon albo platynki źle ustawiłem. Tylko nie piszcie że tlok puchnie bo to na pewno nie to. Proszę o pomoc.

grzesiek_simsons51

ja bym Ci proponioował zmniejszyć przerwę na świecy, miałem podobnie u sievie.

chartson

a gaznik?
jak zaczyna fiksowac to wykrec swiece (uwazaj na gwint) i zobacz jaki ma kolor
powinien byc ceglasty

maciek12

a jak jest zimny, to też sie tak dzieje???
co do platynek, to jak nie masz szczelinomierza, a oko cie myli, to ustaw na żyletke (zwykłą do golenia). Moim zdaniem cewka zapłonowa nie bardzo bo by wogule iskry nie było, a na pewno nie głupiałby na ciepło. zobacz na gaźnik, może ma za małą/dużą dawke paliwa??? Jak ma za dużą to odkręć kranik, aby się wlało do gaźnika, zapal motor, zakręć kranik, po czym trzymaj na wolnych obrotach(jeśli ich nie ma, to zrób tak, aby zaczeła się kończyć benzyna w gaźniku, wtedy powinien ruszyć). Jeśli ma za dużą, to po pewnym czasie zacznie jechać. Jeśli ma za małą, to wlej mu bezpośrednio co cylindra (nie za dużo) i pal.

kamillo_93

Wg. mnie wystarczy zmniejszyć przerwę na świecy, skoro pali na dotyk jak jest zimny

chartson

moze po nagrzaniu dostawac nieszczelnosci ja tak mialem kiedys