Forum o Simsonach

rasicki

siemanko mam taki problem ustawiałem zapłon koledze i problem polega na tym iż mocno faluje na obrotach tzn. odpale bez gazu wkręca się na max obroty za chwilę jest spadek do normalnych potem znów full obroty i tak cały czas... oco mu chodzi? oczywiście nic nie dodaję gazu.

maslascher

Przyczyn może być wiele aczkolwiek na BVF i Seryjnym zimnym Simsonie to normalne, wystarczy że poczeka się aż Simson się rozgrzeje i to ustaje.
Jeśli mówimy tu o ciagłym falowaniu obrotów niezależnie od temperatury Silnika to zalecałbym na początek PORZĄDNE wyczysczenie oraz kontrola gaźnika i zapłonu oraz zmierzenie ciśnienia sprężania w cylindrze. Potem bierzemy się za regulację (warto sprawdźić położenie iglicy i jakość dysz (możwlie rozkalibrowanie). W łapanie lewego powietrza wątpie, jeśli składał ktoś to z głową (uszczelki i oringi ewentualnie pod cylinder może być wysokotemperaturowy sylikon(trzyma nawet lepiej)).

rasicki

ja mówię o falowaniu na MAX obroty a nie o falowaniu małym czy jakimś.... idź odkręć w simsonie manetkę do końca na zimnym...

na moje to magneto krzywe ale nie gaźnik też nie , była to wyrobiona przepustnica ... która się zacinała problem już naprawiłem (z falowaniem) ale jest kolejny problem bo jak mam stać na światłach to przez 1/2 min dobrze pryka potem niemiłosiernie zaczyna przerwać co po dodaniu gazu znika

lub po odpaleniu na gorącym silniku (muszę bez gazu inaczej nie odpali)
wkręca się na około 400/500 obrotów potem wkręca się na coraz większe aż osiągnie wolne ale po gwałtownym dodaniu gazu gaśnie dopiero nie gaśnie jak doda mu się naprawdę min gazu bo inaczej nie ma bata...