Forum o Simsonach

brozek

witam, ostatnio zaobserwowałem ze w moim simq jest tak ze jak mam całkiem kranik odkręcony to nie jedzie sie tak dobrze, nie ma tej mocy i w ogóle nie jest tak jak kranik jest odkręcony tyle tylko zeby minimalnie paliwo leciało.. jeszcze lepiej jest jak jest zakręcony ale tak nie jezdze bo zapominam czasme odkręcic i staje.. dodam ze jak mam odkręcony całkiem to z kolanka cieknie czarny olej (?), no a jak jest tam minimalnie to jest prawie sucho. dzisiaj jak brat przyjedzie bo gdzies pojechał to spróbuje iglice podniesc moze to cos da.. co o tym myslicie?

Kondzio333

Myślę że masz za duży poziom paliwa w komorze pływakowej i po lekkim odkręceniu kranika paliwo wolno leci i zdąży ono podlec spalaniu a jak odkręcisz na full kranik to zapewne się zalewa i jest mu ciężko się na obroty wkręcic przy czym niemiłosiernie kopci

marciniak

możesz spróbować iglice poprzestawiać ale sądze że "Kondzio333" ma racje lub masz dziórawy pływak bo jak nic nie dłubałeś przed tym problemem w gaźniku to raczej pływak dziórawy albo zawór iglicowy się nie ztyka tylko puszcze paliwo

brozek

pływak mam nowy, założyłem go takiego jak kupiłem. jak był odkręcony na max to nie kopcił tak bardzo ale i tak chyba za duzo bo po kolanku ciekło. dzisiaj podniosłem iglice i powiem wam ze jest lepiej.. a nie bd zmieniał poziomu paliwa bo juz tak raz zrobiłem z tym samym problem. podgiołem minimalnie tą blaszke po czym simson na wysokich obrotach przerywał (brakowało mu paliwa) pózniej odgjołem z powrotem ale to juz nie było to samo.. i trzeba było wymienic pływak.. teraz nic nie bd grzebał tam, najwyzej nie bd go odkręcał do konca i tez będzie Wink (1)

marcias

moze masz zuzyty zaworek iglicowy. sprawdz, najlepiej wymien

brozek

hmm.. spróbuje to zrobic ale dopiero po weekendzie bo narazie nie mam gdzie tego kupic. dzisiaj go tylko przeczyszcze

Tomek1212

Jesteś pewny że iglice podniosłes a nie opuściłeś ?? Bo jeżeli podniosłes to silnik dostaje wiecej paliwa więc przy twoich problemach powinien gorzej chodzić.
Płaywak jak kupiłes nowy to trzeba go przeregulować, a przynajmniej sprawdzić jaki masz teraz poziomi paliwa w komorze pływakowej.

przem1992

tomek1212 ma racje. nowy pływak też musisz wyregulować. ja zrobiłem tak jak Ty nie umiałem ustawić starego pływaka więc kupiłem nowy i wsadziłem tak jak był Confused

i paliwo mi spier**** bokiem Sad (1)

ale gdy ustawiłem do porządku to śmigał

brozek

ale on chodził dobrze (chyba), nie zalewał sie ani nic nie ciekło. Iglive opusciłem i teraz tez jest problem... bo na wysokich obrotach, głownie na 1 i na 2 biegu tak przerywa.. tak jakby mu brakowało paliwa bo na saniu tego nie ma.. chyba spowrotem dam tą iglice tak jak była i bd tylko lekko odkręcał kranik. A tak na marginesie to jak sie zmiejsza poziom paliwa to sie "dogina" w strone wnętrza gaznika? i Jak sprawdzic czy jest własciwy poziom paliwa?

Antonio

Wezcie pod uwage to, kiedys porownywalem to dlaczego kazdy z gaznikow 16n1 i 16n3 na tym samym plywaku i zaworku iglicowym ma inny poziom, otuz jest to dlatego ze maja inaczej rozmieszczone gniazda na plywak i zaworek, w 16n1 zaworek jest plyciej lub glebiej osadzony, nie pamietam juz, a plywaki sa uniwersalne.

Kondzio333

W tym momencie zgodze się z Antoniem. Kiedys przekładałem pływak z gaźnika 16n3-4 do gaźnika 16n1 to musiałem regulowac poziom paliwa w komorze pływakowej, ponieważ był nieodpowiedni. A więc z nowym pływakiem myślę że będzie to samo, czyli należy ustawic odpowiedni poziom paliwa w komorze pływakowej względem gaźnika danego typu :look

brozek

sory ale Wy mi nie pomagacie teraz.. pytałem w którą strone sie odgina tą blaszke i nic.. duzo mam to odgjąc? jak sprawdzic czy jest własciwy poziom paliwa? PozdRo

marciniak

jak masz zasuży poziom to musisz podgiąć tą blaszke do góry żeby wcześniej zaworek zamykała