Forum o Simsonach

kamillo_93

[link widoczny dla zalogowanych]
Oto link na którym zaznaczyłem czerwonym kólkiem tą zaślepkę. Z góry dzięki za pomoc Happy

karlik36

nie wyrywa się jej chyba że chcesz ustawić wolne obroty w gazniku bo pod niom jest śruba regulacyjna

hamus

kamillo_93

czyli żeby wyregulować obroty na luzie towyrywa się tą zaślepkę i kręci się tą śróbką pod nią ?? Jeśli tak to super bo ja nie mogę wyregulować za chiny obrotów na luzie Wide grin

hamus

od obrotow jest ta droga srubka ta ze sprezynka

bzyqs

nie ruszaj jej bo stubka jest fabryczne ustawiona jezeli zle ci simek chodzi na tym gazniku sprawdz raczej blaszke od plywaka bo czesto sie zdaza ze jest ona zle ustawiona (sam tak mialem i spotkalem sie z wieloma przypadkami) lub moze to byc wina komprechy bo jak masz slaba to nie ciagnie paliwka tak jak powinien

kamillo_93

jaką blaszkę od pływaka??
Kompresja jest dobra Happy

JacekM

Taki jezyczek co siedzi na takiej ala sprezynce zaworku iglicowego

kamillo_93

ok dzięki juz wiem o jaki języczek chodzi Happy

Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły jhak wyregulowac obroty na luzie to proszę mi napisać Wide grin

gugu

Faktycznie tej sie nie reguluje,zazwyczaj ddr gaźniki byly ok.ja w moim nie ruszałem a jezdże wiele lat.Sprawa ma sie inaczej jeżeli np. ktoś kupi nowy polski gaźnik wówczas raczej tak.Koledzy niekiedy jak nie ma sposobu na wolne to atakować smiało tą dyszę,ok.2,5--3 obroty wykrecona ale nie jest to żelazna zasada,tak podają.Cześć.

kamillo_93

hehe gaźnik moge narazie odstawić. Zrobiłem 7 km od ostatniej mwymiany platynek, i cewek. Znowu coś poszło i nie ma iskry (chyba kondensator ale dziś zajrze w ogóle do zapłonu)