Forum o Simsonach

samuel428

Witam,
mam problem z gaźnikiem Bing 17.
Przeczytałem kilkanaście tematów jak go wyregulować itp. ale nic nie działa.
Mam cylinder 60ccm DDR z głowicą 50ccm.
Oto jakie czynności wykonałem związane z gaźnikiem.
-wyczyściłem go w benzynie
-przedmuchałem kompresorem
-"bawiłem" się iglicą
-regulowałem śrubką od obrotów i mieszanki
I dalej jest to samo, czyli :
-gaśnie
-tak jakby nie dało się go wyregulować.
PS. Kupiłem go używanego, dyszę wsadziłem 72.

stasiu007

Może to po prostu nie jest wina gaźnika?

samuel428

A czego by innego ? Miałem wcześniej 16N1-11 i było ok, a jak zmieniłem to tak się dzieje.

stasiu007

Skoro kupiłeś go używanego, można sie spodziewać że był zepsuty.
Np. gwint którejś dyszy może być uszkodzony. Lub w innym miejscu jest jakaś nieszczelność, lub poprostu coś nie jest dokręcone. Musisz wszystko sprawdzić.

siweknr121

Lub po prostu pływak jest źle ustawiony lub coś z dyszami.

samuel428

Dobra wczoraj przeczyściłem dysze, zauważyłem że ta dysza 30 (chyba od składu mieszanki) jest u góry ułamana, tzn nie mogę jej wykręcić. Macie jakieś porady jak to wykręcić ? Być może ona jest zapchana.

PS.
Miałem na wyśli rozwiercanie ale nie wiem czy to dobry pomysł.

samuel428

Halo, bardzo proszę o pomoc, to ważne.

Antonio

Przeczysc ta dysze kompresorem lub igla, bo jezeli jej nie wykrecisz to przy rozwiercaniu rozwalisz gwint, i tym samym gaznik.

Z jakiego powodu gasnie? Brakuje powietrza, brakuje paliwa, obu, czy nie ma kompresji?

samuel428

Antonio, sam nie wiem. Ustawiłem iglicę na samym dole to go zalewało, ustawiłem na samej górze to nie wkręcał się na obroty, ustawiłem na 2 ząbku od góry to wkręca się na obroty ale gaśnie. Wyjmuje świece, świeca nie jest zalana, więc już sam nie wiem. Wcześniej miałem 16N1-11 i było ok, ale tego dostałem i chcę teraz na nim pojeździć.

siweknr121

A spróbuj na najniższym ząbku. A kręciłeś śrubka od obrotów i powietrza ?

samuel428

Weź wyjdź ...

siweknr121

Oj Samuel przepraszam za błąd, źle przeczytałem. Zobacz na poziom paliwa bo to jest główna przyczyna zalewania.
EDIT: Też kiedyś nie miałem wolnych. Problemem okazała się świeca i za mocno wkręcona śrubka od powietrza

samuel428

A więc tak dziś znowu trochę pobawiłem się gaźnikiem. Ustawiłem wszystko pięknie ładnie, pochodził może z 5 min i zgasł. Świeca nie zalana. Kompresja na pewno jest. Więc co może być przyczyną ?
Bardzo proszę o poradę Sad (1)