Forum o Simsonach

maniek16

Dzisiaj mój simek cos mnie zawodził

3 razy zmieniałem swiece ustawaiłem zapłon swiece czyscięłm gaznik obroty,ustawiłęm wszystko na zicher ujechałem moze z 10km.i sprzegło mi chyba siadło ta srubka co trzymalinke od sprzegła sie poluzowała i linka była luzna podcignołem ale bałem sie zeby sie sprzegło sie nie spaliło.Przejechałem znów 10km.i znów to samo teraz jak podciagne troche to bardzo ciezko chodzi i cos zgrzyta jak w starym traktorze:/co to moze byc czy trzeba rozpaławiac silnik??ehh kmpel zrobił etke a mi sie simek spier***ił

Dudek

jedno mi przychodzi do glowy i to ja tez mialem
Poszlo ci zabezpieczenie (wyszlo z rowka i sie wykrzywilo) co trzyma walek (ten na ktorym jest zamontowany kosz i caly mechanizm sprzegla) mosisz zdiac kosz sprzeglowy i wymienic nijest zaduzy wydatek kilka zł

wiecej kosztoje olej przekladniowy Happy

Pozdro

BARTI

albo poprostu ci sie kosz odkrecil..ja tak pare razy mialem :wink:

maniek16

dziex jak to zabezpiecznie poszło to sobie sam zrobie bez zadnych wydatków......pozdro.

maniek16

to jest bardziej prawdopodobne niz to zabezpieczenie!Tak sie zastanawiam czy nie zrobic tego teraz...heh

BARTI

o tej porze?? :lol: .hehhe..poczekaj do jutra rana Happy

maniek16

ja juz tak mam:lol: ale jednak zaczkem%

BARTI

ok..jak to zrobisz to daj znac czy pomoglo przykrecenie kosza :wink: ..o ile sie poluzowal :shock: ..ale moim zdnaiem na 90 procent to sie odkrecil :wink:

Barszcz:s51b

Ale jemu chociaż wysprzęgla czy nie? Poza tym u mmnie jak spadł kosz (przypadek który uważacie za najbardziej prawdopodobny) to wcale nie chodziło bardzo ciężko jak napisał maniek, wręcz przeciwnie - baaaardzo lekko, no i nie wysprzęglało. Do domu musiałem jechać bez sprzęgła.

BARTI

to kosz sie odkrecil i dlatgo do konca nie wysprzegla i chrupie...na bank sie poluzowal...tez pare razy tak mialem i tez nie wysprzeglalo do konca :wink:

Barszcz:s51b

Ale jak u mnie się odkręcił to klamka pływała a on pisze że bardzo ciężko chodzi.

Dudek

chodzi ciezko bo obciera o lewa kape tez tak mialem zabezpieczenie pchalo kosz w strone kapy a jak naciskalem sprzego to caly mechanizm obciera o kape (z tond ten chalas) jak zdejmiesz lewa kape to zobaczysz slady

ale koszowi ani tarczom nic niebendzie przynajmniej moim przypadku tak bylo pozdro

maniek16

odkrecił sie kosz:/i tak jak dudek mówił były slady na lewej pokrywie i srubki co dociskaja tarcze sie poscierały....!juz prawie gotowe czekam tylko na qmpla az mi przywiezie sylikon i mozna jezdzic......!Jedno mnie martwi a mianowicie straszne luzy ma kosz i wałek:/zobaczymy jak to bedzie...:)Simka mam tydzien i to jest mój pierwszy motor i wszystko robie sam:)

BARTI

a nie mowilem ze to kosz?? :P

maniek16

no kosz kosz ale.....znowu słychac ten zgrzyt:/sprzegło jest ale ten zgrzyt
:/jak wcisne sprzegło to zgrzyta jak wrzuze bieg jeszcze głosniej...!Co to moze qu**a byc:/