Forum o Simsonach

DZIK

Problem taki ze jak sie mi simek nagrzeje np. po 20km jazdy non stop to jak go zgasze to juz nie odpale... musze poeczkac az sie ostudzi troche swieca sie ostudzi i dalej moge jechac. co to moze byc?

BARTI

siema....ja zmienilem cylinder i jest gites..na tamtym byl slaby..i nie chcial palic...i sie pocil strasznie i po tym nie dalo jush sie jechac...nie poci ci sioe??....pozdro;]

DZIK

nic sie nie poci... jak jade i sie mocno nagrzeje to troche traci mocy a jak stane to juz nie odpale musze odczekac by sie ostudzil. swieca sucha ale okopcona mocno na czarno.

DAVID

za wczesny zapłon
a tak po zatym to silnik chłodzony powietrzem i to normalne że przy takiej temperaturze się grzeje i traci na mocy trzeba po prostu delikatniej jeżdzić

hamus · Wysłany: Wto 20:10, 13 Mar 2007 Temat postu:

U mnie tez tak bylo i okazalo sie ze to zaplon.Pozdro!!!

qba3 · Wysłany: Wto 21:35, 13 Mar 2007 Temat postu:

coś takiego to może być zła wartość cieplna świecy. :lol:

Jerry · Wysłany: Wto 21:59, 13 Mar 2007 Temat postu:

zauważcie że to temat sprzed 9 miesięcy i koleś napewno juz sobie poradził do tej pory z tym problemem