Forum o Simsonach

KnightRider

Lepiej zapłon zostaw w spokoju. Przynajmniej narazie. Zdejmij gaźnik, sprawdz czy paliwo ktore leci z kranika nie ma jakis przeszkod i leci swobodnie. Następnie rozkręc gaźnik, wszystkie jego elementy. Dotrząś pływakiem - jezeli słychac w nim jakąs ciecz trzeba wymienic, sprawdz zaworek iglicowy - przyciska go pływak. Nie moze sie zacinac, i miec swobodny przepływ. Przedmuchaj wszystkie dysze (zwłaszcza główną). skręc gażnik. Podłącz pod kranik i nalej benzyny do niego. Następnie rozkręc starając nei uronic ani kropli. Poziom powinien byc powyzej granic takiego słupka w pokrywce dolnej pływaka. Jesli po tych zabiegach nadal nie bedzie chodzil to napisz.

wojtek580

Zrobiłem to wszystko i dalej to samo sie dzieje Sad (1)

KnightRider

Jezli mowisz ze na ssaniu chodzi to przyczyna tkwi w gazniku. Jezeli naprawde poziom jest dobry (choc nie wydaje mi sie) musiales podmienic dysze. Wkrec wszystkie dysze jakie sa w gazniku (z tej dlugiej glownej tez sie wykreca) i wkrec ta o najwiekszym przekroju jako główną. Napisz jak nie bedziesz sie mogl polapac. Wide grin

DarkPower

krukas1

A nie próbowałeś wymienić świecy zapłonowej?Mnie się wydaje że to może być jej wina.Spróbuj!

rumcajs_s51b2

Wedlug mnie to raczej cos z ukladem paliwowym po prostu za malo dostaje paliwa:wink: Gaznik przeczyscic porzadnie, kranik moze przewod przez krory leci paliwo z kranika do gaznika :wink:

Krystian1214

No gaźnik (dysze) lub kranik Happy

Ewentualnie przytkany węzyk w co wątpie.

Paweł s51 najlepszy model

Świeca może być u mnie był zapłon źle ustawiony i kilka razy mi ją zalało odpalał chodził jak wyższe obroty to gasł Zapłon ustawiłem dalej to samo poszedłem do sklepu kupiłem świece nową i chodził jak marzenie

Snakers

Ja tak miałem, że na wysokich obrotach nie chciał ciągnąć i się okazało, że dysza główna była zasyfiona.

wojtek580 · Wysłany: Wto 23:45, 06 Mar 2007 Temat postu:

Przyczyną problemu był zatkany kranik Happy

Dzieki wszystkim za pomoc :wink: :wink: :wink: