Forum o Simsonach

Mateo101

Hey... mam taki problem: bo gdy się simek nagrzeje i go zgaszę to później mam problem z odpaleniem, a jak odpali to za chwilę gaśnie. Ale gdy odłączyłem aku gdy się rozgrzał to jest git, pali od kopa za każdym razem.
Aha mam aku 4Ah a wydaje mi się, że to za mało. A kierunki i klakson działają jako tako tylko przy wysokich obrotach. Powiedzcie co to może być.

TAG-SYZ ELEK-INSS

Pustack

Jak masz możliwość to sprawdź inny akumulator.
Sprawdź też cewkę butelkową..
A jaki masz zapłon?

Mateo101

Zapłon platynkowy,
cewka raczej dobra bo bez aku pali jak trzeba

Mateo101

Hey!!! Pomoże mi ktoś? A właśnie przy stacyjce ten prostownik tak czytałem we wcześniejszym poście ma odłączony 1 czy 2 kable ale akumulator ładuje bo aku zaświeca 55 watowa żarówkę 12v i cały czas jest naładowany.

gugu

To swiatło masz z aku?

Mateo101

Nie światło mam z cewki 6v a reszta z aku!(Żarówkę podłączałem od malucha :P ) A właśnie ten mój prostownik ma 5 kabli 2 zielone, biało-czarny, szary i czerwony. Na schemacie wychodziły od niego tylko 4, kable podłączone jak trzeba tylko ten jeden zielony! Nie wiem w ogóle od czego on jest i co z nim zrobić.

Mateo101

Czyli jak bym wymienił aqu to by pomogło? Czy coś trzeba jeszcze sprawdzić? Proszę o szybką odpowiedź, bo chciałbym go na feriach wyremontować i lekko pod tuningować :P Tak bez kierunków i klaksonu lipnie się jeździ. A i jaki aqu radzilibyście kupić?

czarimari

sprawdż dobrze instalacje całą według schematu (ja miałem podobny problem, okazało się że były źle kable po podłączane)

Mateo101

Z tatą się zastanawiałem i wyszło mi że jeśli za słaby aku to szybko go ładuje i rozładowuje, ale jak jest naładowany cewka cały czas ładuje a aku ciągnie prądu i się cewka nagrzewa i przez to nie chce po nagrzaniu palić. Tyle że jak jeżdżę na odłączonym aku to pali na 3 ząbki.

Antonio

Nie masz diody prostowniczej?

Mateo101

chodzi o ten prostownik??? Nie mam elby bo jej nie było ale chyba w niektorych modelach nie była instalowana. A ten prostownik jest podłączony tak jak na schemacie. To może być dioda prostownicza zjarana? I przez to tak źle pali

Syzyf

Patrząc na [link widoczny dla zalogowanych] schemat (chyba dobry?) widać, że gdyby dioda miała przebicie (była "spalona"), to akumulator miałby zwarcie przez bezpiecznik 3,15A który powinien się od razu przepalić.
Diodę prostownika łatwo sprawdzić miernikiem podłączając się między przewód zielony i czerwony.
Sęk w tym, że akumulator nie ma żadnego (wg schematu) wpływu na zapłon, bo to są oddzielne cewki. Łączy je tylko masa, natomiast reszta instalacji nie ma ze sobą punktów wspólnych.
Chyba, że np. coś jest namieszane na stacyjce i napięcie z akumulatora gdzieś idzie w instalację. Musiałbyś sprawdzić dokładnie punkty 2 i 31 na stacyjce - czy nic więcej niż potrzeba do nich nie styka i czy kable idą do masy i na cewkę butelkową.

Jakoś nie bardzo widzę jako przyczynę przegrzewanie się cewki ładowania akumulatora, która to musiałaby nagrzać cewkę zapłonową a ta przez to traciłaby "moc". Cewki są różne, zbyt daleko od siebie na magnecie i nie tracą mocy. Jak się za bardzo nagrzeją, to topi się izolacja drutu, robi się zwarcie i cewka kończy żywot.
Akumulator na 6V powinien wg instrukcji mieć pojemność ok. 11Ah. Jeśli jest za mała jak u Ciebie (4Ah) to szybciej się naładuje, ale wtedy też już nie powinien ciągnąć zbyt dużego prądu.
Trudni coś konkretnego Ci doradzić, ale zacząłbym od sprawdzenia ze schematem części instalacji odpowiedzialnej za zapłon i ładowanie aku.

KnightRider

Antonio

Ja twierdze ze jest cos z diodami, bo cewka na zgaszonym silniku nie moze dzialac jak elektromagnes.

Syzyf