Forum o Simsonach

matekk91

Siema. Mam simsona s51, instalacja 12v, platynki, przednie światło słabo świeci z cewki, mam żarókę "bańkę" 12V 35/35W, z tyłu 12V 5W. W nocy trochę mało świeci, niewiele widzę...jak podłącze pod akumulator to wszystko ładnie, można jechać..da się jakoś polepszyć? Cewkę świetlna mam nową..

Pustack

Skoro cewka jest nowa to przepalona nie będzie więc być może masz jakieś zwarcie w instalacji.
Weź żarówkę, jeden jej styk daj na masę, a drugi podłącz do kabla wychodzącego z cewki świetlnej. Odpal motor i sprawdź czy świeci lepiej czy tak samo.
Jeśli lepiej to znaczy że masz gdzieś błąd w podłączeniu. Trochę jaśniej może świecić ze względu na to że cewka nie będzie obciążona tylną żarówką ale to niewiele.
Jeśli będzie świecić tak samo, możesz przerobić instalacje np. światła z akumulatora, a cewkę świetlną zastąpić cewką ładowania i zrobić ładowanie z dwóch cewek.

Syzyf

Jest też taka ewentualność, że sprzedawca sprzedał ci złą cewkę, np. do instalacji 6V. Zobacz jaka jest grubość metalowego rdzenia, który składa się z kilku(nastu) blaszek - powinien mieć grubość ok. 15 mm (do 6V ma ok. 7 mm).
Oczywiście przede wszystkim sprawdź, jak radzi Pustack.

matekk91

Cewkę mi zmieniał mechanik, który się na tym dobrze zna, zmieniał mi całą instalację na 12V, więc nie sądzę aby coś takiego mogło być, lecz sprawdzę dla świętego spokoju.
A jeśli chodzi o światła z akumulatora to nie wystarczy podpiąć światła pod akumulator i cewkę świetlną pod ładowanie akumulatora, prawda? To wymaga jakiś przeróbek?

Syzyf

Pierwsze, co mi się nasuwa, to możliwość reklamowania naprawy u mechanika - powinien to zrobić tak aby światło dobrze świeciło.
Oczywiście można żarówkę przednią zasilić z akumulatora aczkolwiek obawiam się, że ładowanie (nawet z cewką świetlną) nie wyrobi. Ja tak miałem początkowo zrobione u siebie i ładowanie z 2 cewek było za słabe (na niższych obrotach żarówka "wysysa" prąd z aku).
To zapewne zależy od "mocy" magneta ale skoro cewka nie daje dużej mocy, to zapewne masz podobne do mojego, czyli trochę liche.
Dlatego lepszym rozwiązaniem (tak mam testowo teraz) jest możliwość przełączania: zasilanie jest z cewek (do jazdy w dzień) albo wprost z akumulatora (do jazdy w nocy).
Taka przeróbka nie jest specjalnie trudna ale wymaga trochę wiedzy z elektryki. Moje rozwiązanie raczej ci się nie przyda, bo ja mam specyficzny układ ładowania. Do przełączania cewka/akumulator za pomocą stacyjki trzeba by wymyślić coś innego. Chyba, że zastosujesz osobny przełącznik, co uprości sprawę.

matekk91

Myślę, że na reklamacje już za późno, zresztą do tej pory jeździłem na światłach z cewki i zawsze do domu dojeżdżałem a od dziewczyny mam 25 km. W nocy jeżdżę rzadko, lecz lepsze światła się przydadzą i ostatnio właśnie zauważyłem jakby zaczęły słabiej świecić...i myślę, że mógłbym się pokusić o mała przeróbkę, ale ja z elektryką troszkę słabo..popodpinać kable potrafię, gorsze te pojęcia i wartości..jak dla mnie czarna magia..

wision

Sprawdź czy gdzieś się kabelek nie uszkodził. Ja miałem u siebie przetarty pod siedzeniem, i miałem światło z tyłu jak umarłego dupa Sad (1)

, a w dodatku wymieniłem wszystkie cewki pod magnetem (6V). Mając wszystko sprawne, 6V żarówka z przodu powinna dawać wystarczająco Wink (1)

Syzyf

Najpierw sprawdź, co radził Pustack - wprost na kablu z cewki (kabel biało-czerwony w wiązce z silnika)

matekk91

Zrobiłem jak radził Pustack, podłączyłem światło bezpośrednio z cewki, ale żadnego efektu..spróbowałem tez na akumulator to tu nie ma co gadać, droga pięknie oświetlona...czy cewka jest w stanie wyrobić porównywalnie tyle prądu aby żarówka dawała tyle światła jak z akumulatora?

Syzyf

Naturalne jest, że jasność świecenia żarówki przy zasilaniu z cewki zależy od obrotów, budowy cewki i mocy magnesów magneta. W niektórych przypadkach żarówka jest przepalana na wysokich obrotach, tak więc nie ma reguły.
Jeśli chcesz spróbować zasilić żarówkę z akumulatora, to lepiej to zrobić tak aby na poz. 1 stacyjki była ona zasilana z cewki (do jazdy w dzień) a na poz. 2 zasilana z aku (do jazdy w nocy).
Można wykorzystać cewkę świetlną do ładowania aku ale wymaga to dołożenia diody prostowniczej na prąd co najmniej 6A - można kupić w sklepie elektronicznym za ok. 2-3 zł.
Możesz spróbować to podłączyć jak na rysunku poniżej:

W poz. 1 stacyjki prąd z cewki przepłwa przez styk 86 do 59 i z niego na żarówkę.
W poz. 2 żarówka jest zasilana z akumulatora od styku 15/51 poprzez 59.
Dioda podłączona na styk 86 powoduje wyprostowanie napięcia z cewki i podanie go na styk 59a ELBY spowoduje częściowe wykorzystanie cewki do ładowania akumulatora.
Ja mam tak mniej więcej zrobione u siebie.

matekk91

Schemat jest jasny ale mam pytanie odnośnie styków 15/51 i 56, ze schematu wynika, że są one od stacyjki, czy one mają być ze sobą połączone?
A jeśli chodzi o diodę prostowniczą, taka będzie? [link widoczny dla zalogowanych]

Jedno pytanie mnie nurtuje jeszcze, jak wykonam tą cała przeróbkę to nie spali mi ELBY?

Syzyf

Tak, styki 15/51 i 56 mają być ze sobą połączone, bo na 15/51 pojawia się napięcie z plusa aku, któe chcesz podać na żarówkę.
Dioda z linku będzie OK - mam chyba nawet u siebie taką samą.

Co do możliwości spalenia się ELBY...
Oczywiście jakieś ryzyko przy niestandardowych podłączeniach zawsze istnieje i decyzja należy do ciebie. Sytuacja jest taka, że cewka świetlna nie daje zbyt wielkiego napięcia, skoro żarówka przednia lipnie na niej świeci. Sądze że przyrost prądu ładowania nie będzie zbyt mocny - zresztą zostanie on skonsumowany przez żarówkę.

Możliwe jest też drugie rozwiązanie aby tego dodatkowego prądu z diody nie puszczać poprzez ELBĘ (59a), lecz podać go wprost na plus akumulatora, czyli na styk 15/51 (oba kable: z katody diody i ze styku 56 podłączyć na 15/51). Wtedy prąd ładowania z cewki świelnej ominie ELBĘ.
Może nawet na początek lepiej wybrać to drugie rozwiązanie, jako bezpieczniejsze.
Jednak w obu przypadkach dobrze by też było zmierzyć napięcie na akumulatorze w różnych pozycjach stacyjki i różnych obrotach silnika.

Edit: dla jasności podkreślę, że moja propozycja jest w dobrej wierze i wynika z własnych doświadczeń. Jednak podejmując próbę zmian w instalacji ryzyko bierzesz na siebie - jak coś się uszkodzi, to nie poniosę kosztów naprawy Happy

matekk91

Dzięki Syzyf:) Odpowiedzialność za przeróbki oczywiście, że ja sam ponoszę Happy

Póki co święta, więc dopiero po świętach będę coś działał w tym kierunku i wkrótce dam znać o efektach. Wesołych Świąt Happy