Forum o Simsonach

jaroszek

Witam,
mam problem z moim simsonem s51 platynki 6v. a dokładniej problem jest po stronie ładowania, tak mi się wydaje(swoją drogą akumulator jest też już stary i kupię nowy na kolejny sezon) ale do rzeczy. przykładając miernik do kabla czerwonego mam tam napięcie 3V(napięcie stałe), kabel wychodzi z prostownika. na napięciu z cewki też jest napięcie ok 3v(zmienne) według mnie to za mało - widziałem dużo tematów jednak w rzadnym nie znalazłem dobrej odpowiedzi. z kolei, na kablu czerwono-bialym (przednie światło) mam 6v-10v. zauważyłem też, że żarówka postojowa tylna jest jakby przyciemniona. oraz problem jest, gdy naciskam stop, to przygasa podświetlenie licznika. proszę o pomoc - moim zdaniem jest tu winna cewka, ale szukam potwierdzenia jak wiadomo lepiej zasięgnąć porady kogoś kto lepiej się zna. proszę Was o podanie prawidłowych napięć z cewki ładowania i z samego prostownika. schemat mojej instalacji:[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam

Syzyf

Wygląda na to, że wszystko jest w miarę OK.
Przygasanie podświetlenia licznika (oraz żarowki tylnej) po włączeniu "stop" jest zjawiskiem normalnym - po prostu żarowka "stop" ma większą moc i powoduje większe obciążenie cewki, przez co napięcie z niej spada, co skutkuje przygasaniem żarówek licznika i lampy tylnej.
Jeśli żarówka pozycyjna tylnej lampy ogólnie słabiej świeci, to trzeba sprawdzić i przeczyścić styki doprowadzające do niej napięcie. Przyczyną może też być słaba masa lampy - możesz na próbę pociągnąć kabelek podłączony do silnika i dotykać drugim końcem do styku masy lampy (kabel brązowy w środku lampy) - zobaczyć, czy będzie poprawa.

Napięcia z cewek zależą bardzo mocno od obrotów silnika, dlatego trudno podać "właściwe" napięcie. Najlepiej byłoby zmierzyć 3 wartości: na wolnych, średnich i wysokich obrotach. Dobrze zmierzyłeś napięcie stałe 3V na kablu czerwonym z prostownika, choć nie wiadomo przy jakich to było obrotach oraz, czy świeciła wtedy żarówka pozycyjna tylna (pewnie tak) powodując obciążenie cewki.
Ale jeśli na średnich obrotach, to wbrew pozorom może to być wartość poprawna. Wynika to z tego, że miernik mierzy tzw. napięcie skuteczne (w przybliżeniu: średnie). Jest to napięcie sinusoidalne wyprostowane, czyli ma tylko jedną, dodatnią połówkę. Miernik więc przekłamuje pomiar zaniżając go o połowę. Dodatkowo mierzy on wartość skuteczną a nie maksymalną (szczyt sinusiody), która jest niższa i wynosi ok. 70% maksimum. Aby obliczyć wartość szczytową trzeba pomnożyć wynik razy 2 a potem jeszcze przez współczynnik 1,41. Zatem jeśli miernik zmierzył 3V, to naprawdę maksymalne napięcie po prostowniku wynosiło 3x2x1,41=8,5V.
Taka wartość na pewno zapewnia ładowanie akumulatora 6V.

jaroszek

dobrze, że się zapytałem a już chciałem coś wymieniać
dziękuję za wyjaśnienie, można zamknąć